Odpady elektryczne zbierane są w szkołach, tymczasem ustawa o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym określa, że zbierającym może być tylko przedsiębiorca, który zajmuje się taką działalnością.
Mogą to być też zakłady przetwarzania, sklepy z elektroniką i serwisy takich urządzeń - pisze „Rzeczpospolita".
Prawo nie określa jednak zasad zbiórki w szkołach. Szkoła nie może więc zbierać takich odpadów sama. Jeżeli jednak na terenie szkoły zbiórkę organizuje upoważniona do tego firma i zaraz po tym je zabiera, to wtedy zbiórka jest legalna.
Problemu nie ma, gdy chodzi o zbiórkę zużytych baterii. Zgodnie z prawem szkoła wtedy nie jest zbierającym takie odpady, ale miejscem ich odbioru, czyli w zasadzie pośredniczy w zbiórce - pisze „Rzeczpospolita".
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.