• Szef MSWiA Mariusz Błaszczak przyznał, że samorządowcy z różnych partii postulowali zmianę terminu wyborów samorządowych.
• W Prawie i Sprawiedliwości nie ma pomysłów przeniesienia wyborów z jesieni na wiosnę - tłumaczy Błaszczak.
W TNV24 Błaszczak był pytany, czy w PiS są takie pomysły. Zapewniał jednak, że "kierownictwo PiS takich pomysłów nie zgłasza".
Przyznał, że samorządowcy z różnych partii postulowali zmianę terminu wyborów, by nowy samorząd mógł opracowywać własny budżet. Sam Błaszczak, jak podkreślał, nie jest zwolennikiem takiego rozwiązania i uważa, że obecny termin wyborów samorządowych jest dobry.
Szef MSWiA był też pytany o słowa wicepremiera Jarosława Gowina, że wprowadzanie zasady dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast już od teraz byłoby niezgodne z zasadą niedziałania prawa wstecz. "To wszystko zbada Trybunał Konstytucyjny, jeżeli dojdzie do uchwalenia tej ustawy" - odpowiedział.
Czytaj też: Którzy prezydenci miast nie będą mogli walczyć o reelekcję?
"Program PiS stanowi jasno - ograniczenie do dwóch kadencji, program naszych koalicjantów też zawiera takie przepisy, dyskusja dotyczy tego, czy ten przepis będzie stosowany za 10 lat, tak jak mówi wicepremier Jarosław Gowin, czy już będzie stosowany już od najbliższych wyborów samorządowych, moim zdaniem powinien być stosowany już od najbliższych wyborów" - dodał.
Dopytywany, kiedy będzie projekt ustawy w tej sprawie, odpowiedział, że "wybory samorządowe już niespełna za dwa lata", więc "te zmiany powinny być przeprowadzone w tym roku".
- Prawo i Sprawiedliwość jest partią, która rzeczywiście większym zaufaniem obdarza władzę centralną niż samorządy. Tu się różnimy. Jestem zwolennikiem poszerzania samorządności. Mam wizję Polski zdecentralizowanej, w której rola państwa jest pomocnicza. Co nie zmienia faktu, że w tej kadencji niektóre kompetencje nadal będą przekazywane administracji państwowej, przykładem może być planowana przez ministra środowiska reforma WFOŚiGW. Na pewno nie planujemy jednak skrócenia kadencji samorządu - stwierdził wicepremier.
samorządowiec od 1990 r, 2017-01-27 09:11:51
Do spo: Wybory powinny być wiosną bo jest to logiczne -nowo wybrana Rada opracowuje budżet na rok następny ,a nie jak do tej pory zastaje go .Nie jest ważne co mówią poszczególni samorządowcy z PSL-u ,PIS_u czy PO ważne aby realizowany budżet nie był obcy dla nowego Wójta czy radnych .
wszystko jest proste, 2017-01-24 15:19:12
Nikt nie mówi o skróceniu kadencji samorządowej, a jedynie o wyborach wiosną i rozpoczęciu nowo wybranych władz samorządowych z końcem konstytucyjnego okresu 4 lat na które powołani byli poprzedni samorządowcy
dareckiddd, 2017-01-24 11:10:50
Trybunał Konstytucyjny juz jest sparalizowany, przejęty przez PiS, więc stal sie przybudowką PiSowską i bedzie orzekal zgodnie z wolą PiSowskiego okupanta. Błaszczak to niezły cynik