Na posiedzeniu w czwartek 4 stycznia rząd przyjął nowelizację ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, dotyczącej opłat za parkowanie w ścisłych centrach dużych miast.
Nowe przepisy mają ograniczyć ruch samochodowy i zwiększyć dostępność miejsc parkingowych w centrach największych miastach – powyżej 100 tys. mieszkańców.
Władze największych miast będą mogły pobierać wyższe opłaty za parkowanie. Chodzi m.in. o Warszawę, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin czy Katowice.
Czytaj też: Za blokowanie tej ustawy samorządy słono zapłacą
Rady tych miast dostaną możliwość wyznaczenia dodatkowej strefy płatnego parkowania, tzw. śródmiejskiej. Będzie mogła ona być wytyczona w ścisłym centrum lub dzielnicy o intensywnej zabudowie (np. biurowej). Od radnych będzie zależało, czy będzie obowiązywać całodobowo, czy tylko w określonych godzinach, czy cały tydzień, czy na przykład tylko w dni robocze.
Czytaj też: Samorząd wini rząd za podwyżki. Wojewoda unieważnia uchwałę
Dziś przepisy mówią o maksymalnej stawce za pierwszą godzinę parkowania w wysokości 3 zł. Po wejściu nowych przepisów w życie będzie to 0,15 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, a w strefie śródmiejskiej nawet 0,45 proc. tego wynagrodzenia. Oznacza to, że samorządy w centrach miast będą mogły pobierać 9 zł za godzinę, a więc trzykrotnie więcej niż dzisiaj.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.