Samorządy szukają oszczędności i wysyłają do pracy w świetlicy nauczycieli. Dzięki temu mogą zwalniać tych, którzy pracują tam na stałe.
Resort edukacji w tym roku szkolnym wydłużył czas obowiązkowej pracy nauczycieli. Poza tzw. pensum (18 godzin tygodniowo) mają przepracować jedną godzinę tzw. zajęć wyrównawczych. Od września będą dwie na naukę z dziećmi osiągającymi najsłabsze i najlepsze wyniki – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Związki zawodowe zarzucają samorządom, że wykorzystują lukę w Karcie nauczyciela i wysyłają w tym czasie nauczycieli do pracy w świetlicy. Dzięki temu gminy mogą zwalniać nauczycieli pracujących tam na stałe.
Samorządy bronią się, że muszą szukać oszczędności, bo rząd nakłada na nie coraz więcej obowiązków, a w ślad za tym nie idą pieniądze – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.