Taksówkarze, notariusze, trenerzy sportowi, pośrednicy handlu nieruchomościami – wymogi w dostępie m.in. do tych zawodów nie będą tak surowe.
Szanse, że zmiany zaczną obowiązywać w tym roku są znikome – pisze „Gazeta Wyborcza”.
Czytaj też: Deregulacja w dwóch transzach
Przepisy wejdą w życie najprawdopodobniej dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku. Pierwsza ustawa deregulacyjna ma dotyczyć 49 zawodów. Na liście znalazły się m.in. profesje taksówkarzy, notariuszy, trenerów sportu, pośredników w obrocie nieruchomościami, czy bibliotekarzy.
W czwartek projekt przyjął Komitet Stały Rady Ministrów, najprawdopodobniej 25 września zajmie się nim rząd.
Jeśli premier i ministrowie nie będą mieli zastrzeżeń projekt zostanie skierowany do Sejmu. Kiedy zajmą się nim posłowie? Nie wiadomo – pisze „Gazeta Wyborcza”.
do Róży, 2012-10-13 10:48:06
No i jest stanowisko mniej surowe! Niewiadomo czy to lepiej albo...gorzej?
krol, 2012-10-13 02:38:03
Pracownik ochrony - stróż,dozorca,parkingowy,czyli zwykły cieć. Po jaka ch..rę takiemu człowiekowi jakaś śmieszna licencyjka ? To nie jemu potrzebna,ale organizatorom kursów POtrzebna kasa,a KWP etaty oficerskie dla egzaminatorów. NATYCHMIASTOWEJ DEREGULACJI TEGO "ZAWODU" !!!
Radek, 2012-09-17 19:55:37
Dokładnie jak pisze ,,ewer" Kadencja leci a przedstawienie dalej się kręci jakby nigdy nic. Zresztą ktoś kiedyś napisał polacy pamiętają tylko 2 tygodnie po wyborach a dalej już tylko to co mamy obecnie czyli jeszcze większy teatr :)) A co najśmieszniejsze to teatr sponsorowany przez zindokt... rozwiń