Po wynikach referendum w Legionowie, Nowoczesna nawołuje PiS do porzucenia pomysłu powiększenia Warszawy.
• Posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz nazwała wynik referendum w Legionowie "politycznym nokautem".
• Nawołuje w imieniu partii, aby posłowie PiS wyrzucili ustawę o metropolii warszawskiej do kosza.
• Przedstawiciele Nowoczesnej są zadowoleni z frekwencji w referendum.
W referendum przeciw włączeniu do metropolii warszawskiej w Legionowie zagłosowało w niedzielę 46,72 proc. uprawnionych, tym samym jest ono ważne (konieczna była co najmniej 30-procentowa frekwencja). 94,27 proc. mieszkańców wskazało, że nie chce, by ich gmina została częścią metropolii warszawskiej. Referendum było inicjatywą radnych Legionowa, uchwałę w tej sprawie przyjęli podczas sesji 8 lutego
Przygotowany przez PiS projekt ustawy o ustroju m. st. Warszawy zakłada, że Warszawa stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, która objęłaby 33 gminy.
"Apelujemy do polityków PiS-u, aby natychmiast zaprzestali prac nad ustawą zmieniającą ustrój Warszawy, aby wyrzucili ten projekt do kosza" - podkreśliła na konferencji prasowej w Sejmie Gasiuk-Pihowicz. "Wynik referendum w Legionowie to jest polityczny nokaut" - dodała.
Czytaj też: Referendum w Legionowie, według posłanki PiS, to pieniądze wyrzucone w błoto
Według posłanki PiS "ze swoją arogancją, niepohamowaną chciwością władzy" zlekceważył głos mieszkańców Legionowa. "Chciał odebrać im ich tożsamość, ich gminy, ich samorządy i stąd taki wynik" - zaznaczyła.
Szef koła Nowoczesnej w Legionowie Robert Okulski zwrócił uwagę na wysoką frekwencję w referendum. "Oprócz samego wyniku 95 proc. do 5 proc., który jest chyba wynikiem niespotykanym jest jeszcze frekwencja prawie 50 proc. - 47 proc. to jest też frekwencja raczej niespotykana w Polsce w referendach" - podkreślił.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.