• Radom chce upamiętnić profesora Leszka Kołakowskiego, honorowego obywatela miasta.
• W Radomiu stanie albo pomnik, albo rzeźba przedstawiająca Kołakowskiego.
• Miasto zarezerwowało na upamiętnienie Kołakowskiego 100 tys. zł.
W Radomiu stanie albo pomnik, albo rzeźba przedstawiająca filozofa, przypominająca formą łódzką ławeczkę Tuwima lub inne postaci z tzw. Galerii Wielkich Łodzian, stojące przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi.
"Miasto chce w ten symboliczny sposób uhonorować profesora Leszka Kołakowskiego, który zawsze ciepło wypowiadał się o Radomiu i chętnie tutaj przyjeżdżał" - powiedział Janusz Kalinowski z biura prasowego radomskiego magistratu. Ostatni raz prof. Kołakowski odwiedził Radom dwa lata przed śmiercią, zmarł w 2009 r.
Postać Kołakowskiego stanie na radomskim deptaku, przy ul. Żeromskiego, w pobliżu miejsca, w którym kiedyś mieściła się szkoła, do której przyszły filozof uczęszczał jako dziecko. Najwcześniej nastąpi to w maju; wówczas w mieście odbywa się Radomski Festiwal Filozofii "Okna".
W tegorocznym budżecie miasto zarezerwowało na upamiętnienie Kołakowskiego 100 tys. zł.
Pomysł wystawienia pomnika Leszkowi Kołakowskiemu pojawił się w Radomiu kilka lat temu. Bez powodzenia był zgłaszany jako jeden z projektów do realizacji w ramach tzw. budżetu obywatelskiego.
Leszek Kołakowski - jeden z najwybitniejszych polskich filozofów, publicysta, prozaik, autor satyr i bajek - urodził się 23 października 1927 roku w Radomiu. Zmarł 17 lipca 2009 w Oxfordzie, w wieku 82 lat.
Swoje rodzinne miasto tak wspominał w rozmowach ze Zbigniewem Mentzlem: "To mój środek świata. Radom, czyli Kielecczyzna, na co radomiacy trochę się boczą. Ziemia uboga i bogata. Kartofliska, na których żyły polska kultura, polski język. Ziemia Jana Kochanowskiego i Stefana Żeromskiego".
Po raz ostatni Kołakowski odwiedził Radom w październiku 2007 r. Miasto zorganizowało dla niego wielką fetę z okazji 80. urodzin.
Specjalnym autobusem oznaczonym symboliczną tabliczką "Radom - Oxford" (Radom - miasto dzieciństwa Kołakowskiego, Oxford - ostatnie miejsce jego zamieszkania) Kołakowski wraz z żoną odbył sentymentalną podróż po mieście.
Odwiedził kamienicę przy ul. Niedziałkowskiego 26, w której mieszkał, jako mały chłopiec. Podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej Kołakowski odebrał medal "Bene Merenti - Civitas Radomiensis" ("Dobrze Zasłużonemu - Społeczeństwo Radomia") oraz honorowe członkostwo w Radomskim Towarzystwie Naukowym.
Na ścianie kamienicy przy ul. Niedziałkowskiego znajduje się tablica upamiętniająca Kołakowskiego. W Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu znajduje się "Gabinet Profesora Leszka Kołakowskiego", czyli stała wystawa, na której są pamiątki po profesorze przekazane przez jego rodzinę.