20 proc. więcej dla nauczycieli? Tylko Sejm może urzeczywistnić to marzenie

Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży odrzuciła wczoraj najważniejsze poprawki Senatu wprowadzone do ustawy o zmianie ustawy Karta nauczyciela oraz niektórych innych ustaw. Spośród dziewięciu poprawek, komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie 3., 5., 6. i 7. oraz odrzucenie poprawek 1., 2., 4., 8. i 9.

Przypomnijmy więc, że poprawki przyjęte dotyczą głównie zasad poprawnej legislacji, która dotyczy prawidłowego odesłania do postanowień aktu normatywnego Unii Europejskiej (poprawka nr 3) oraz określania wzajemnej relacji pomiędzy przepisami (poprawki 5., 6. i 7.).

Zobacz też: Ważą się losy podwyżek dla nauczycieli. "Przestrzegamy, w środowisku wrze"

Natomiast odrzucone poprawki dotyczą tego, co dla środowiska oświatowego najważniejsze, a więc usunięcia upoważnienia dla ministra (dotyczącego ustalania szczegółowych kryteriów oceny pracy nauczyciela, w tym nauczycieli zajmujących stanowiska kierownicze), ograniczając je wyłącznie do kwestii trybu dokonywania oceny pracy nauczycieli oraz trybu postępowania odwoławczego (poprawka nr 1), a także znaczącej podwyżki średnich wynagrodzeń wszystkich nauczycieli, a nie tylko nauczycieli początkujących (poprawki 2. i 8.).

Czytaj też: Są zadania diagnostyczne dla nauczycieli. Problem w tym, że nie ma ich kim realizować

Poprawki nr 4 i 9 dotyczą z kolei skreślenia z ustawy przepisów rozszerzających dotychczasową grupę podmiotów, które wspierają system oświaty o instytuty badawcze, instytucje kultury oraz szeroko pojęte podmioty prowadzące statutową działalność w zakresie oświaty i wychowania.

Zatem losy koncepcji 20-proc. podwyżki dla wszystkich nauczycieli oraz rezygnacji z wprowadzania na nowo kryteriów oceny ich pracy, jako warunku bycia nauczycielem i awansu zawodowego, są już prawie przesądzone. O ostatecznym kształcie ustawy nowelizującej zadecyduje jednak Sejm, który zbierze się już za kilka godzin.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.