Będzie wyższa subwencja oświatowa ze względu na droższy gaz i prąd?

- Posłanka napisała w swej interpelacji, że nawet w przypadku regulowania cen gazu i prądu dla szkół oraz przedszkoli, podwyżki będą dla nich dużym obciążeniem.
- W imieniu Przemysława Czarnka na interpelację odpowiedział jego zastępca Dariusz Piontkowski. W swej odpowiedzi skupił się na tym, że sytuacja finansowa samorządów w ostatnich latach bardzo się poprawiła.
- Piontkowski nie odpowiedział wprost na pytanie posłanki, ale treść jego odpowiedzi wyraźnie sugeruje, że rząd nie planuje zwiększenia subwencji oświatowej z powodu wzrostu cen gazu i prądu.
„W związku z drastycznymi podwyżkami cen gazu i energii elektrycznej sięgającymi nawet kilkuset procent placówki takie jak szkoły, przedszkola są w sytuacji tragicznej” – napisała w swej interpelacji posłanka.
„Budżety tych placówek zostaną w ogromnej części przeznaczone na opłaty za gaz i energię elektryczną, nawet w przypadku regulowania cen będzie to duże obciążenie dla ww. placówek” – dodała.
Małgorzata Niemczyk zapytała ministra edukacji, czy w związku z opisaną przez nią sytuacją planowane jest zwiększenie subwencji oświatowej. A jeśli tak, to kiedy i o ile?

Piontkowski: Państwo nie może pokrywać samorządom wszystkich kosztów szkół
W imieniu Przemysława Czarnka na interpelację posłanki odpowiedział jego zastępca Dariusz Piontkowski.
„Kwoty subwencji oświatowej nie można wprost odnosić do zadań oświatowych nałożonych na jednostki samorządu terytorialnego” – napisał w odpowiedzi.
„W obowiązującym systemie prawnym nie ma przepisu, z którego wynikałoby, iż budżet państwa gwarantuje w ramach części oświatowej subwencji ogólnej środki na pokrycie wszystkich wydatków na realizację zadań oświatowych jednostek samorządu terytorialnego”.
Wiceminister dodał, że budżet państwa nie może subwencjonować wszystkich kosztów funkcjonowania sieci szkolnej ukształtowanej decyzjami lokalnych władz samorządowych. Jak zaznaczył, z tego powodu zostały przyznane samorządom inne źródła dochodów niż transfery z budżetu państwa (subwencje i dotacje), m.in. udziały w PIT i CIT.
Czytaj też: Ceny gazu i prądu zabójcze dla szpitali, szkół, DPS-ów
W dalszej części swej odpowiedzi Piontkowski wskazał, że w ostatnich latach sytuacja finansowa samorządów znacząco się poprawiła, bo ich dochody samorządów intensywnie rosły: w latach 2016-2020 zwiększyły się o ponad 40 proc. Wiceminister zauważył też, że prognozowane dochody z PIT i CIT w tym roku będą wyższe aż 42 proc. w porównaniu do 2016 r. Zwrócił również uwagę, że kwota przeznaczana na subwencję oświatową dla samorządów cały czas rośnie, a w latach 2016-2022 zwiększyła się o 29 proc. (o 11,8 mld zł).
Wiszeszef MEiN: Koszty utrzymania szkół zależą od samorządów
Zastępca szefa resortu edukacji użył także argumentu, że poziom wydatków samorządów na szkoły to wynik decyzji samorządów „w zakresie systemu organizacji systemu szkolnictwa w swojej jednostce”. Chodziło mu m.in. o liczbę szkół, klas, uczniów w klasach, liczbę zatrudnionych w szkołach nauczycieli czy regulaminy ich wynagradzania.
Reasumując, wiceminister nie odpowiedział wprost na pytanie, czy rząd zwiększy subwencję oświatową w związku z drastycznymi podwyżkami cen gazu i prądu. Ale treść jego odpowiedzi wyraźnie sugeruje, że nie ma takich planów.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.