Chcą nowego funduszu na budowę i modernizację szkół

2 i 3 czerwca w Bydgoszczy odbyło się posiedzenie Komisji Unii Metropolii Polskich ds. Edukacji. Przedstawiciele miast zrzeszonych w UMP omawiali m.in. temat edukacji w szkołach i przedszkolach dzieci uchodźców z Ukrainy.
Czytaj też: W Gdańsku kurs polskiego dla 140 nauczycieli z Ukrainy
- Wyzwanie, z którym zaczynamy się mierzyć, to przygotowanie się do nowego roku szkolnego przy zwiększonej liczbie dzieci w szkołach - powiedziała Iwona Waszkiewicz, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy. - Wiele dzieci z Ukrainy pozostanie w naszych szkołach. Mamy też świadomość, że może się zapisać wielu nowych uczniów, których do tej pory w szkołach nie mieliśmy, bo realizowali naukę w systemie ukraińskim w formie zdalnej. Stąd nasze postulaty, by nie obowiązywały obwody szkół podstawowych, żeby można było kierować dzieci tam, gdzie są wolne miejsca.
- Ostatnie trzy lata to czas ogromnych wyzwań - mówiła Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy. - Najpierw reforma minister Zalewskiej, potem pandemia, w ostatnich miesiącach wojna w Ukrainie i pojawienie się w polskim systemie edukacji tysięcy dzieci z Ukrainy. To ogromne wyzwanie. Potrzebne są rozwiązania systemowe na miesiące, a może nawet lata.
Renata Kaznowska zaznaczyła, że samorządy zwracają się do rządu, by wprowadził kolejne zmiany w tej kwestii. - Prosimy, by rząd podjął wysiłek i zaangażował się w pomoc samorządom w zorganizowaniu nauki zdalnej w ukraińskim systemie edukacyjnym. Przekonujemy rządzących, że to powinien być nasz wspólny cel - powiedziała wiceprezydent Warszawy.
Kolejnym postulatem postawionym przez Komisję Unii Metropolii Polskch ds. Edukacji jest utworzenie specjalnego funduszu i programu budowy oraz modernizacji placówek oświatowych. - Samorządy nie poradzą sobie same - oceniła Renata Kaznowska.
Podczas posiedzenia omawiano też skutki nowej przyjętej niedawno przez Sejm ustawy, która od września wprowadza standaryzację zatrudnienia nauczycieli specjalistów w szkołach i przedszkolach. Mowa tu o logopedach, psychologach i pedagogach. Nowa ustawa sprawi, że w szkołach i przedszkolach trzeba będzie zwiększyć liczbę takich specjalistów. Tylko w Bydgoszczy będzie to 50 dodatkowych osób od września bieżącego roku i kolejne 50 od następnego roku szkolnego. Przedstawiciele tego miasta przestrzegli, że będą z tym się wiązały m.in. problemy kadrowe i organizacyjne.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.