Czas podsumować edukacyjny eksperyment z czasów pandemii
- Rozmawialiśmy z Wiesławem Paluszyńskim, prezesem Polskiego Towarzystwa Informatycznego, w trakcie XV Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (24-26 kwietnia).
- Zdaniem naszego rozmówcy nauka informatyki w szkołach opiera się w znacznym stopniu na grupie nauczycieli-pasjonatów.
- Jak zaznacza Wiesław Paluszyński, problemem polskiego systemu edukacji jest zaniechanie analizy zdalnego nauczania po pandemii.
Od cyfrowego świata nie ma odwrotu. Oznacza to jednak nie tylko nowe możliwości, ale również wiele problemów.
- Żeby edukować młodych ludzi, muszą być wyedukowani nauczyciele. Nasz problem polega na tym, że nawet do nauki informatyki mamy zbyt mało nauczycieli, którzy na wyższych studiach zdobyli specjalizację w zakresie nauczania dzieci algorytmiki, bo w tych najmłodszych klasach nie uczymy zaawansowanej informatyki. Uczymy algorytmicznego podejścia do rozumienia świata - mówi Wiesław Paluszyński, prezes Polskiego Towarzystwa Informatycznego (PTI).

Czytaj więcej
ZNP: Karta Nauczyciela nikomu nie szkodziPoniżej pełna rozmowa z Wiesławem Paluszyńskim, prezesem Polskiego Towarzystwa Informatycznego:
Edukacja młodych ludzi pozostaje poważnym wyzwaniem
Zdaniem naszego rozmówcy nauka informatyki w szkołach opiera się w znacznym stopniu na grupie nauczycieli-pasjonatów.
- To jest problem naszej szkoły. Wydaje się, że wdrażanie informatyki porządkuje pewne podejście organizacyjne, uczy dziecko systematyki. W szkole przywróciliśmy parę lat temu maturę z matematyki (…) ona pomaga opisywać nam świat, uczy logicznego myślenia, (…) aż się prosi, żeby informatyka w szkole podstawowej była nauczana na tym samym poziomie. Musimy wykształcić nauczycieli na wyższych uczelniach. Nie widzę, aby był ten wysiłek podjęty - uważa prezes PTI.
Według Wiesława Paluszyńskiego problemem są pieniądze, a zawód nauczyciela - w przeciwieństwie do informatyka - nie jest dobrze płatny.
Szef Polskiego Towarzystwa Informatycznego: musimy wyciągnąć wnioski z pandemicznej zdalnej edukacji
Problemem krajowego systemu edukacji - jak podkreśla prezes Polskiego Towarzystwa Informatycznego - jest też zaniechanie analizy zdalnego nauczania po pandemii.
- Nikt się nie zastawiał, czy dzieci mają sprzęt, czy nauczyciele umieją korzystać z tego sprzętu, przygotowywać lekcje, tylko z dnia na dzień wszyscy przeszli na zdalne nauczanie. Ja bym chciał teraz, żeby w rzeczywisty sposób podsumować ten okres, wyciągnąć wnioski, zrobić seminarium, które powie, co nam się udało, jakie były porażki, jakie są efekty edukacyjne tego eksperymentu. To jest ogromny zasób wiedzy; zarówno pozytywnej, jak i negatywnej - stwierdza Wiesław Paluszyński.

Czytaj więcej
Negatywne emocje niszczą polskich nauczycieliJak sugeruje prezes PTI, tylko tak możemy zdobyć wiedzę odnośnie tego, w jaki sposób ten rodzaj edukacji może uzupełnić tradycyjną szkołę.
***
Rozmowa z Wiesławem Paluszyńskim odbyła się podczas XV Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (24-26 kwietnia).

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
😏
2023-05-09 13:00:37
Do dyr: zawsze możesz zmienić pracę i zarabiać lepiej 😏 prawda?
-
😏
2023-05-09 12:59:32
Do belfer: "bo ciemnym ludem łatwo się steruje" prawda 😏
-
dyr
2023-05-09 12:39:44
do belfer: Dodam jeszcze, że bez asystentów, radców prawnych, sztabu pomocników (jak to w ministerstwach) oraz za GÓWNIANĄ KASĘ!