Dariusz Martynowicz został Nauczycielem Roku 2021

Do tytułu Nauczyciela Roku nominowano w tym roku 13 nauczycieli różnych przedmiotów i typów szkół z całej Polski.
Uroczystość wręczenia nagród odbyła się we wtorek na Zamku Królewskim w Warszawie. Poprzedziła obchodzony 14 października Dzień Edukacji Narodowej. Dariusz Martynowicz odebrał nagrodę osobiście.
Jury konkursu, na którego czele stoi przewodniczący Komitetu Nauk Pedagogicznych Polskiej Akademii Nauk prof. Stefan M. Kwiatkowski, przyznało także dwa wyróżnienia. Otrzymały je: Joanna Świercz, nauczycielka matematyki w Szkole Podstawowej nr. 31 im. UNICEF w Opolu i Joanna Waszkowska, nauczycielka języka polskiego i wiedzy o mediach w II Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Emilii Plater w Sosnowcu.

Sprawdź Czarnek: Są pieniądze na podwyżki dla nauczycieli.
"Przygotowywane reformy są szalenie niebezpieczne"
Dariusz Martynowicz powiedział, że radości z nagrody i ognia, który w sobie ma, nie zepsuje mu nikt i nic.
"Dlatego chciałbym publicznie powiedzieć, że to co się dzieje obecnie z polską szkołą, zwłaszcza reformy, które są przygotowywane, to są rzeczy szalenie niebezpieczne z dwóch powodów" - powiedział Martynowicz.
Po pierwsze - jak mówił - najważniejsi w szkole są uczniowie, rodzice i nauczyciele. "Oni mają obecnie pełną autonomię by decydować, jaka jest szkoła, kto jest do niej zapraszany, kogo chcą w niej widzieć, a kogo nie. Nie może być tak, żeby kurator oświaty był recenzentem kogoś, kto do tej szkoły ma wejść, a po jego decyzji było to ewentualnie konsultowane z rodzicami" - wskazał.
"My, jako nauczyciele, jesteśmy otwarci na dyskusje o jakości naszej pracy, ale by skonkretyzować to, z czym wiążą się nowe pomysły dotyczące podniesienia pensum nauczycielskiego i godzin w szkole, powiem na swoim przykładzie: jestem najmłodszy w Małopolskiej Szkole Gościnności, najmłodszy z polonistów, nie ma w moim zespole nikogo w wieku emerytalnym. Jeśli podniesione zostanie pensum, dla mnie to oznacza zwolnienie z pracy" - powiedział.
Poloniści już teraz pracują więcej niż wynosi ich pensum
Wskazał też na to, że nauczyciele poloniści w liceach już teraz od września do końca kwietnia pracują więcej niż wynosi ich pensum, by wyrobić tzw. średnie, gdyż jeśli uczą w klasach maturalnych, to od maja nie mają z tymi klasami lekcji. Mówił też o intensywnym przygotowywaniu uczniów do egzaminów.
"To jest realnie nie 22 godziny tylko 25 godzin przy tablicy plus osiem godzin do dyspozycji dyrektora" - zauważył. "Nie odejdą ze szkół nauczyciele w wieku emerytalnym, odejdą najlepsi, którzy nie będą w stanie podołać tym wymaganiom, tym propozycjom" - dodał.
"Zawsze swoją rolę pojmowałem jako kogoś, kto nie jest przeciw komuś lub przeciw czemuś, raczej jest w trosce o. Dlatego bardzo proszę o to, aby wszyscy, którzy mogą, wykazali troskę o polską edukację" - zaapelował.
Konkursowa kapituła, w której skład wchodzą wszyscy dotychczasowi zdobywcy tytułu Nauczyciel Roku, przyznała też honorowy tytuł Przyjaciela Szkoły. Otrzymała go Anja Rubik. Tytułem Inicjatywa Edukacyjna Roku uhonorowano zaś Fundację Dajemy Dzieciom Siłę.
Nauczyciel Jutr@ po raz pierwszy
Podczas uroczystej gali po raz pierwszy przyznano w tym roku także tytuł Nauczyciel Jutr@. Otrzymała go Joanna Mikusek-Przystajko, nauczycielka etyki i pedagog szkolny w Społecznym Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Kudowie Zdroju.

Konkurs Nauczyciel Roku organizuje od 2002 r. tygodnik "Głos Nauczycielski". Kandydatów do tytułu zgłaszają: grona pedagogiczne, uczniowie, rodzice, samorządy i organizacje społeczne. W ubiegłym roku w związku z pandemią COVID-19 konkurs się nie odbył.
-
Wielunianin
2021-10-12 16:11:29
Niestety ale w Wieluniu w województwie łódzkim to pewna osoba PEDAGOGA ze szkoły IMIENIA... ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II DALEJ Z PREMEDYTACJĄ wykańcza starszych i schorowanych ludzi POPRZEZ OBRZYDLIWY SMRÓD KULINARNY WTŁACZANY IM ZŁOŚLIWIE I Z PREMEDYTACJĄ DO MIESZKANIA PRZEZ KRATKĘ WENTYLACYJNĄ! Kto dopu... rozwiń