Według przewodniczącego kieleckiej rady miasta, priorytetem jest teraz umożliwienie dzieciom odbudowania relacji społecznych, które „w ciągu ostatnich miesięcy uległy zubożeniu”.
Przypomina, że 17 maja w szkolnych ławach znów zasiądą uczniowie klas IV-VIII, natomiast od 31 maja do nauki stacjonarnej wrócą wszyscy pozostali uczniowie na różnych poziomach edukacji. Do końca roku szkolnego, zaplanowanego na 25 czerwca 2021 r., pozostaje więc tylko 4-5 tygodni.
„Powrót do nauki stacjonarnej po miesiącach lekcji realizowanych w domu z poziomu komputera wiąże się na uczniów z dużym stresem. Dzieci obawiają się, że nauczyciele będą teraz weryfikować ich wiedzę po okresie zdalnego nauczania. Na ten lęk nakłada się trauma wywołana miesiącami izolacji i odcięcia od bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami. Dlatego apeluję do nauczycieli o rezygnację z przeprowadzania klasówek i sprawdzianów, by stworzyć dzieciom jak najbardziej komfortowe warunki do odnalezienia się w nowej, niewirtualnej rzeczywistości” – zwrócił uwagę Kamil Suchański.
To nie pierwszy tego rodzaju apel w ostatnich dniach, związany z decyzją rządu o przywróceniu nauki stacjonarnej. We wtorek 11 maja 2021 r. o to, by nie stresować uczniów powrotem do szkół prosił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
O nieprzemęczanie uczniów wracających do nauki stacjonarnej zaapelował też świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik.
„By obniżyć stres i zadbać o samopoczucie i komfort psychiczny uczniów i uczennic zapewnijmy im wdrożenie się do ponownego funkcjonowania w systemie stacjonarnym. Z pewnością warto mieć na uwadze, że nadmiar testów, klasówek nie jest ułatwieniem w tej kwestii, ani też nie będzie miarodajnym sprawdzeniem wiedzy i kompetencji uczniów” – stwierdził w piśmie do dyrektorów szkół i nauczycieli.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.