Partnerzy portalu

Jest problem. Coraz więcej uczniów na nauczaniu indywidualnym

Jest problem. Coraz więcej uczniów na nauczaniu indywidualnym
Padły kompetencje społeczne dzieci, które nie wiedzą, jak się zachować, jak się odnaleźć w szkole (fot. shutterstock)
Przybywa uczniów korzystających z nauki w trybie indywidualnym. Wnioski w tej sprawie dyrektorzy dostają nawet teraz, tuż przed końcem roku szkolnego.

Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", w województwie zachodniopomorskim - według stanu na 19 kwietnia - z indywidualnego nauczania korzystało 633 uczniów. Przed rokiem było ich 586. Zwiększenie zainteresowania tą formą nauki obserwują też inne kuratoria.

"Porównując lata 2021 i 2022, liczba uczniów nauczanych indywidualnie wzrosła w szkołach podstawowych o 63 proc., a w liceum ogólnokształcącym o 78 proc. Nie zauważamy wzrostu w stosunku do uczniów branżowej szkoły I stopnia, kształcących się w zawodach robotniczych, natomiast już w zawodach technikalnych nastąpił on o ponad 100 proc." - poinformowała Grażyna Sobieraj, wizytator Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wielkopolskim.

Czytaj też: Szkoły czeka wiele wyzwań. To nie czas na zmianę dyrektorów

Z danych MEiN wynika, że w tym roku szkolnym na indywidualnym nauczaniu jest ponad 8,1 tys. uczniów. Rosnący trend potwierdzają też psychiatrzy. "W zeszłym roku szkolnym wystawialiśmy takie dokumenty ok. 2 proc. uczniów, którzy do nas trafiają. Dziś już 10 proc." - powiedziała gazecie dr n. med. Izabela Ciuńczyk z Centrum Zdrowia Psychicznego w Koszalinie.

Ewa Tatarczak, szefowa Rady Poradnictwa, ogólnokrajowej organizacji zrzeszającej pracowników poradni psychologiczno-pedagogicznych pytana, dlaczego uczniów w indywidualnym trybie jest teraz więcej, podkreśliła, że nawet nie chodzi o stany depresyjne, tylko o zaburzenia związane z nieradzeniem sobie z emocjami.

"Padły kompetencje społeczne dzieci, które nie wiedzą, jak się zachować, jak się odnaleźć w szkole" - powiedziała. Oceniła, że to efekt nie tylko weryfikowania, jak nam wyszedł powrót do normalności i nauki stacjonarnej, lecz także kolejek do psychiatrów oraz ograniczonych mocy przerobowych i kadrowych samych poradni.

Ekspertka zaznaczyła, że nie ma dobrej odpowiedzi na pytanie, czy indywidualne nauczanie jest ostatecznie najlepsze dla dziecka, bo zabierając je ze szkoły, utrwala się w nim przeświadczenie, że nie musi się konfrontować z rzeczywistością.

TAGI
KOMENTARZE47

  • Mnm 2023-02-01 16:24:56
    Nauczanie indywidualne dla licealistów to pomyłka. Kto ma jedynki przechodzi na indywidualne. Z pieniędzy podatnika.
  • Dona 2023-01-24 14:18:47
    Co za obrzydliwy, pełen niezrozumienia komentarz.
  • Kinga 2023-01-11 23:10:33
    Do Nina: Krótko też pracują, dobre sobie pani Nino. Ubawiłam się.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!