Kto powinien finansować matury próbne? Posłowie mają pomysł

- Matury próbne powinny być w całości finansowane przez centralne komisje egzaminacyjne lub poprzez zwiększenie subwencji oświatowej - uważa grupa parlamentarzystów.
- Zdaniem grupy posłanek i posłów, matury (lub inne egzaminy) próbne mogą mieć ogromny wpływ na przyszłość edukacyjną uczniów.
- To nie pierwsze zamieszanie wokół próbnych matur w 2023 r. Kilka tygodni wcześniej posłowie interweniowali w sprawie sygnałów o wprowadzaniu przez szkoły odpłatności za matury próbne.
Formuła organizacji matur próbnych powinna zostać zmieniona w ten sposób, że po zebraniu deklaracji ze szkół, koszty wydruku testu u jego dystrybucja powinny należeć do obowiązków okręgowych komisji egzaminacyjnych - uważa grupa parlamentarzystów z posłem Tomaszem Lenzem na czele.
Złożyli oni do Ministerstwa Edukacji i Nauki Interpelację w tej sprawie. Innym pomysłem posłów, dotyczącym kosztów matur próbnych, jest wprowadzenie odpowiedniej wagi subwencyjnej powiązanej z liczbą uczniów przystępujących do tych egzaminów.
Wynik matury próbnej ma olbrzymi wpływ na dalszą edukację
Jak zaznaczają posłowie w interpelacji, choć próbne egzaminy maturalne, zawodowe czy ósmoklasisty są dobrowolne, ich celem jest przede wszystkim przekazanie uczniom informacji zwrotnej na temat poziomu ich wiadomości i umiejętności. Egzaminy te mają im także pokazać ich słabe i mocne strony a także z pragmatycznej strony oswoić z arkuszami egzaminacyjnymi.
- Wyniki, jakie uzyskają uczniowie, mają służyć przede wszystkim im samym i ich nauczycielom, pozwalając na odpowiednie skorygowanie bądź utrwalenie wiadomości w toku przygotowania do właściwego egzaminu, przeprowadzanego w ramach systemu egzaminów zewnętrznych. Ich wynik ma przecież olbrzymi wpływ na dalsze edukacyjne losy młodzieży, więc właściwe przygotowanie ma tu znaczenie kluczowe - czytamy w interpelacji.
Jak dodają posłowie, mimo dobrowolności egzaminów próbnych, większość szkół podejmuje się trudu ich organizacji z podanych wyżej względów.

Czytaj więcej
Wymagania na maturach będą obniżone. Wiadomo, jak bardzoInterpelacja jest datowana na 7 lutego. Zgodnie z przepisami, ministerstwo ma 21 dni na odpowiedź
Na poziomie szkół problem z odpłatnością za egzaminy próbne
Nie po raz pierwszy w 2023 r. Ministerstwo Edukacji i Nauki musi odpowiedzieć na interpelację związaną z maturami próbnymi. W styczniu do resortu trafiła interpelacja posłanki Pauliny Matysiak, która alarmowała, że w niektórych szkołach pobiera się od uczniów opłaty za arkusze egzaminacyjne. Miały one wynosić od 30 do 50 zł.

Czytaj więcej
Pobieranie opłat za matury próbne - czy to legalne?Jak informowała parlamentarzystka, o sprawę pytała m.in. łódzkiego kuratora oświaty, który miał odpowiedzieć, że przepisy nie precyzują, czy szkoła ma obowiązek pokrywania kosztów wydruku arkuszy do próbnej matury. Kurator miał jednak wyrazić opinię, że organ prowadzący powinien zapewnić wszystkim uczniom udział w teście, niezależnie od wniesienia opłaty.
Odpowiedzi na interpelację udzielił Dariusz Piontkowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki. Z jego pisma wynika jasno, że szkoły nie mogą pobierać jakiejkolwiek opłaty za przeprowadzenie zorganizowanego przez Centralną Komisję Egzaminacyjną testu diagnostycznego (matury próbnej).
Jak wyjaśniał, to dyrekcja sprawuje nadzór pedagogiczny nad daną placówką i to ewentualnie w lokalnych rozwiązaniach organizacyjnych należy szukać rozwiązania problemów ewentualnych odpłatności za matury próbne.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Rodzic
2023-02-10 20:08:22
W takim razie za probne ósmoklasisty też szkola nie moze zbierać kasy....
-
Alicja
2023-02-10 15:08:44
No di tego nauczyciele sprawdzają to w szkołach za darmo a to rola CKE
-
Polonista
2023-02-09 14:53:38
W dobrym tonie byłoby zapłacić nauczycielom za poprawę matur próbnych, zwłaszcza że szkoła organizuje je zwykle w kilka razy.