Nauczycielowi należy się wynagrodzenie za nieprzepracowane nadgodziny. Jest jednak warunek

- Nauczyciel za każdym razem musi wyrazić zgodę na nadgodziny.
- W uchwale Sądu Najwyższego z 6 sierpnia 1987 r., sygn. akt III PZP 29/87 wyjaśniono, że „ nauczyciel nie zachowuje prawa do wynagrodzenia za nieodbyte godziny ponadwymiarowe tylko wtedy, gdy przeszkoda (także niezawiniona) w ich odbyciu leży po jego stronie.
- Wynagrodzenie za nadgodziny nie może być niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów.
Regionalna Izba Obrachunkowa w Opolu wyraziła opinię, że gdy nauczyciel był gotowy do świadczenia nadgodzin, ale z przyczyny leżącej po stronie zakładu pracy - w tym wypadku szkoły - nie mógł tego zrobić, powinien otrzymać wynagrodzenie.
Nadgodziny w pracy nauczyciela są regulowane zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy Karty Nauczyciela. Określa ona między innymi to, że w szczególnych wypadkach, podyktowanych wyłącznie koniecznością realizacji programu nauczania, nauczyciel może być obowiązany do odpłatnej pracy w godzinach ponadwymiarowych zgodnie z posiadaną specjalnością, których liczba nie może przekroczyć 1/4 tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć. Nauczyciel za każdym razem musi wyrazić jednak na to zgodę.
Publikując wyjaśnienia dotyczące tego, że nauczycielowi, który nie zrealizował przydzielonych mu godzin ponadwymiarowych z przyczyn leżących po stronie szkoły, przysługiwać będzie wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe - Regionalna Izba Obrachunkowa powołała się między innymi na wyroki sądów w podobnych sprawach.


Czytaj więcej
Uczeń w szkole ma wiele praw, ale nie wszystko mu wolnoKiedy nauczyciel nie dostaje wynagrodzenia za nadgodziny?
W uchwale Sądu Najwyższego - Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 6 sierpnia 1987 r., sygn. akt III PZP 29/87 wyjaśniono, że „ nauczyciel nie zachowuje prawa do wynagrodzenia za nieodbyte godziny ponadwymiarowe tylko wtedy, gdy przeszkoda (także niezawiniona) w ich odbyciu leży po jego stronie. Jeżeli natomiast nie odbył tych lekcji z innych przyczyn, chociażby niezawinionych, a nawet niezależnych od szkody, zachowuje prawo do takiego wynagrodzenia”.
Podobne stanowisko znajduje się także w uchwale z dnia 29 marca 1989 r., sygn. akt III PZP 53/88. Możemy w niej przeczytać, że „podstawowym warunkiem uznania za usprawiedliwione nieodbycie przez nauczyciela zajęć w godzinach ponadwymiarowych jest jego gotowość do odbycia tych zajęć”.
Nauczyciel nie dostaje więc wynagrodzenia za nieprzepracowane nadgodziny tylko jeśli nie odbyły się z jego winy.
Ile powinien zarobić nauczyciel za nieprzepracowane nadgodziny?
Regionalna Izba Obrachunkowa w Opolu jasno określiła ile nauczyciel powinien zarobić za nieprzepracowane nadgodziny:
"Pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60 proc. wynagrodzenia. W każdym przypadku wynagrodzenie nie może być jednak niższe od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów." - czytamy w wyjaśnieniu RIO

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.