Nie 300, a 600 zł dodatku za wychowawstwo. Ale nie dla każdego nauczyciela

- Wychowawcy klas w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych usłyszeli obietnicę podwyższenia dodatku za wychowawstwo. Ma wzrosnąć z 300 do 600 zł.
- Ewentualna zmiana przepisów nie dotyczy jednak wychowawców przedszkolnych. Ci muszą liczyć na "łaskawość" władz lokalnych.
- Nie brakuje jednak przykładów, że władze gmin decydują się na takie rozwiązania.
Karta Nauczyciela mówi jasno: nauczycielowi, któremu powierzono sprawowanie funkcji wychowawczy klasy, przysługuje z tego tytułu dodatek funkcyjny (art. 34 Karty Nauczyciela). Przepisy precyzują także, że minimalna wartość tego dodatku wynosi 300 zł.
Środowiska nauczycielskie od dłuższego czasu postulowały o konieczność waloryzacji tego dodatku. Pod koniec sierpnia, doczekano się w końcu takiej zapowiedzi. Na spotkaniu z dyrektorami szkół ponadpodstawowych z woj. lubuskiego, szef MEiN Przemysław Czarnek zapowiedział, że dodatek za wychowawstwo wzrośnie, i to o 100 proc., czyli do minimalnej stawki 600 zł.
MEiN: dodatki do wynagrodzeń nauczycieli to większy problem
Już wcześniej zresztą, pojawiły się nadzieje na to, że ministerstwo pochyli się nad wysokością dodatku za wychowawstwo.
- Rozmawialiśmy także o dodatkach do wynagrodzenia nauczycieli - to jest szerszy problem. Związkowcy zgadzają się z nami, że powinny nastąpić szersze rozmowy dotyczące pragmatyki zawodowej nauczycieli, w tym systemu wynagradzania, uproszczenia tego systemu, czy dyskusja o dodatkach do wynagrodzenia, w tym m.in. za wychowawstwo i jego wysokości. Zgadzamy się, że w tym ostatnim wypadku potrzebna jest waloryzacja tego świadczenia - w ten sposób rozmowy z nauczycielskim NSZZ "Solidarność" relacjonował Dariusz Piontkowski, wiceminister edukacji.
Trzeba tu jednak pamiętać, że zapowiedzi rewaloryzacji świadczeń dla nauczycieli zapowiedziana przez MEiN, dotyczy nauczycieli pracujących w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Zupełnie inaczej kształtuje się kwestia nauczycieli pracujących w oddziała przedszkolnych.
W ich przypadku, kwestie dodatków dla nauczycieli ustala gmina. To od decyzji lokalnych władz zależy, czy nauczyciele i wychowawcy przedszkolni będą mogli liczyć na jakikolwiek dodatek do pensji.
Warszawa zdecydowała o dodatku w wysokości 380 zł dla wychowawców przedszkolnych
I właśnie taką decyzję ogłosiły w sierpniu władze Warszawy. Od 1 września 2023 r. tamtejsi wychowawcy przedszkolni mogą liczyć na dodatek w wysokości 380 zł miesięcznie.
Tylko do końca roku Warszawa przeznaczy na wyrównanie dodatków dla wychowawców grup przedszkolnych ponad 4 mln zł (w skali 12 miesięcy będzie to ponad 13 mln zł). Jak zaznacza warszawski ratusz, jest to inicjatywa samorządowa, w całości finansowana z budżetu miasta.
- Budżet warszawskiej oświaty w przyszłym roku szkolnym przekroczy 7 mld zł. To najwyższa pozycja budżetowa miasta. Jedynie nieco ponad 50 proc. tej kwoty zostanie pokryte z rządowej subwencji. Cała reszta wydatków pochodzi w budżetu miasta. Oświata boryka się z coraz większymi brakami kadrowymi, których powodem są między innymi zarobki. Każde dodatkowe środki w oświacie chcemy przeznaczać na wzrost uposażeń nauczycieli i nauczycielek - mówiła Renata Kaznowska, zastępczyni prezydenta Warszawy.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Nauczycielka
2023-09-23 08:30:56
Co za bzdura. W ciągu 100 dni od wyborów nikt nie zdąży wprowadzić jakichkolwiek zmian. To po prostu fizycznie niemożliwe ze względu na procedury
-
N-el z przedszkola
2023-09-19 17:21:53
Każda praca jest ważna i powinno się szanować ludzi wykonujacych dany zawód. Nauczyciele przedszkoli są pomijani- a dużo robia. W Kielcach 150 zł brutto ma za wychowawstwo nauczyciel przedszkola. Nie narzekam bo kocham to co robię, żal tylko ,że nas nie docenia nasza władza-to żenujące. Piękne jest ... rozwiń
-
Mati
2023-09-19 08:54:33
Do Anna: serioo? Możesz uczyć języka polskiego, czy matematyki w szkole średniej! ? Chyba coś się jednak pomyliło.