Nie będzie podwyżki dla nauczycieli. Muszą im wystarczyć dodatki

- ZNP i posłowie opozycji domagają się 20 proc. podwyżek dla nauczycieli.
- Dariusz Piontkowski przypomina, że w tym roku pensje nauczycieli wzrosły już o 7,8 proc. i oprócz podwyżek potrzebny jest nowy mechanizm kształtowania wynagrodzeń nauczycieli.
- Wiceminister podkreśla też, że nauczyciele nie dostają gołej pensji zasadniczej, bo mają liczne dodatki, a poza tym większe pensje mogą im wypłacać samorządy.
Przypomnijmy, pod koniec marca Związek Nauczycielstwa Polskiego przygotował projekt ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw, który podwyższa o 20 proc. stawki średniego wynagrodzenia nauczycieli. 23 maja w Sejmie został złożona petycja dotycząca przyspieszenia prac legislacyjnych w tej sprawie.
- Domagamy się poddania pod głosowanie projektu ustawy o 20-procentowej podwyżce płac dla nauczycieli - oświadczyli na wspólnej konferencji prasowej posłowie Lewicy oraz liderzy Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Spada stosunek wynagrodzenia nauczycieli do pensji minimalnej w kraju
O podwyżki dla nauczycieli upominają się też inni posłowie.
- Zarobki nauczycieli nadal budzą ogromne obawy, co przejawia się w wielu protestach nauczycieli z całej Polski - pisze w poselskiej interpelacji do ministra edukacji Jarosław Wałęsa. Jak podnosi, choć pensje nauczycieli nominalnie rosną, drastycznie spada stosunek ich wynagrodzenia do pensji minimalnej w kraju.
- Dzisiaj nauczyciel dyplomowany zarabia 4550 zł brutto, co stanowi kwotę tylko o 30 proc. większą od pensji minimalnej. Zestawiając to z 2015 rokiem, można zauważyć, że na tym samym stanowisku nauczyciel zarabiał 3109 zł brutto, jednak było to o 78 proc. więcej, niż wynosiła płaca minimalna. W 2011 r. oraz 2012 r. nauczyciele zarabiali o 100 proc. więcej niż wynosiła płaca minimalna, a w 2007 r. o 135 proc. więcej - wylicza poseł.
I pyta, czy resort planuje uwzględnienie postulatów nauczycieli dotyczących wzrostu pensji o 20 proc. i jakie w ogóle działania dotyczące wzrostu plac pedagogów są prowadzone?
Piontkowski: ustawa budżetowa nie przewiduje środków na dodatkowe zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli
W odpowiedzi Dariusz Piątkowski, wiceminister edukacji przypomina, zgodnie z art. 9 ust. 2 ustawy budżetowej na rok 2023 kwota bazowa dla nauczycieli od 1 stycznia 2023 r. wynosi 3 981,55 zł i gwarantuje wzrost średniego wynagrodzenia nauczycieli o 7,8 proc. w porównaniu do wynagrodzeń obowiązujących od 1 września 2022 r.
- Środki na zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli od 1 stycznia 2023 r. zostały uwzględnione w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego na 2023 r. oraz w rezerwie celowej poz. 29 na 2023 r. „Podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych prowadzonych przez organy administracji rządowej”. Ustawa budżetowa nie przewiduje środków na dodatkowe zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli ponad gwarantowany wzrost wynikający z podwyższenia kwoty bazowej. W chwili obecnej nie jest także planowane zwiększenie wynagrodzeń w wysokości odpowiadającej postulatom reprezentatywnych związków zawodowych zrzeszających nauczycieli – podkreśla wiceminister edukacji.
Nauczyciel nie dostaje gołej pensji zasadniczej. Ma dodatki
Odnosząc się do przywołanych w treści interpelacji wysokości wynagrodzeń nauczycieli, wiceminister zwraca uwagę, że wynagrodzenie zasadnicze jest jednym z elementów wynagrodzenia nauczyciela.
- Każdy nauczyciel może być uprawniony do różnego rodzaju dodatków do wynagrodzenia zasadniczego. Część dodatków przepisy wprost uzależniają od wysokości wynagrodzenia zasadniczego i wraz ze wzrostem wynagrodzenia zasadniczego wzrastają również dodatki od niego zależne. Określenie wysokości niektórych dodatków leży w kompetencjach jednostek samorządu terytorialnego lub organów administracji rządowej prowadzących szkoły lub placówki - przypomina Piontkowski. - Podsumowując, nauczyciele otrzymują szereg dodatków do wynagrodzenia, które wraz z wynagrodzeniem zasadniczym stanowią wynagrodzenie brutto nauczyciela - dodaje.

MEiN: samorządy mogą zwiększać środki na wynagrodzenia nauczycieli
Jak zauważa wiceszef MEiN, organy prowadzące szkoły będące jednostkami samorządu terytorialnego mogą zwiększać środki na wynagrodzenia nauczycieli, w tym podwyższać minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego oraz minimalną wysokość dodatku z tytułu sprawowania funkcji wychowawcy klasy.
- Organy prowadzące mogą ponadto upoważniać dyrektorów szkół, w indywidualnych przypadkach oraz w granicach ustalonego planu finansowego szkoły, do przyznawania minimalnej stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela wyższej od ustalonej lub podwyższonej przez organ prowadzący - kontynuuje Piontkowski.
Wiceminister przypomina stanowisko MEiN, że niezależnie od podwyżek płac należy wypracować nowy mechanizm kształtowania wynagrodzeń nauczycieli wraz z szerszymi zmianami w zakresie pragmatyki zawodowej nauczycieli.
- Dlatego też kontynuowany jest dialog z partnerami społecznymi w ramach Zespołu do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty, który został powołany w celu wypracowania rozwiązań systemowych w dziedzinie edukacji narodowej w zakresie praw i obowiązków pracowników oświaty, w szczególności w zakresie finansowania oświaty, wynagradzania nauczycieli, awansu zawodowego, czasu i warunków pracy nauczycieli - podkreśla wiceminister.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Ignacy
2023-06-01 07:01:44
Zaraz, adwokat nie może być zatrudniony na etacie. Zatem, kto to jest?
-
Ignacy
2023-06-01 06:52:13
Wychodzi dokładnie tyle, ile na pasku do wypłaty. Niestety w kwocie netto to jest nic.
-
J23
2023-06-01 06:47:57
Lekcja trwa 45 minut i dodatkowo nauczyciel pełni obowiązkowy dyżur. W świetlicy godzina zajęć, to 60 minut wiec nauczyciel świetlicy nie pełni dyżuru. Nauczyciel edukacji wczesnoszknej jest z dziecmi ( bez przerwy) przez cały blok ich zajęć.