Partnerzy portalu

Nowa rola kuratora - projekt przyjęty, wątpliwości pozostały

Nowa rola kuratora - projekt przyjęty, wątpliwości pozostały
Ministerstwo edukacji chce mieć pełną kontrolę nad tym, co dzieje się w szkole, a to nie wszystkim się podoba (fot. Shutterstock)
Rada Ministrów przyjęła 15 listopada projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw wzmacniający rolę kuratora oświaty. Krytykowana przez środowiska samorządowe i znaczną część środowisk oświatowych regulacja, na której podstawie kurator będzie miał decydujący głos w sprawie wyboru dyrektora szkoły, będzie mógł go odwołać i decydować, czy pewne zajęcia mogą być w szkole prowadzone weszła na ścieżkę legislacji. Deklarowany cel – ochrona uczniów przed niepożądanymi ideologiami i wpływami.
  • Rząd nie zmienił swojego podejścia do roli kuratora w szkole i przyjął bez zmian projekt wzmacniający jego kompetencje.
  • Zmiany nie podobają się nie tylko przeważającej części środowiska, ale i samorządom, które tracą wpływ na dyrektorów.
  • Praktyczna strona stosowania proponowanych przepisów może się okazać dość problematyczna i to bynajmniej nie z powodów ideologicznych.  

W opinii Ministerstwa Edukacji i Nauki rozwiązania zawarte w przyjętym 15 listopada przez Radę Ministrów projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw nie tylko wzmocnią rolę kuratora oświaty i poprawią warunki funkcjonowania szkół i placówek, ale i zwiększą świadomość uczniów i rodziców w zakresie zajęć prowadzonych w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje.

Co się zmieni?

Konkretnie zaś nowelizacja zapewni kuratorowi:

  • - większy wpływ na wybór dyrektora szkoły, poprzez zapewnienie przewagi jego głosów w komisji konkursowej w drodze zwiększenia ich z 3 do 5 oraz konieczność wydania przez niego pozytywnej opinii przy powoływaniu na stanowisko dyrektora osoby na okres krótszy niż 5 lat, która nie jest nauczycielem;
  • - możliwość wystąpienia do organu prowadzącego z wnioskiem o odwołanie dyrektora w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia (faktycznego odwołania) w sytuacji, gdy ten nie będzie realizował zaleceń pokontrolnych;
  • - nadzór nad zajęciami prowadzonymi w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje; dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek przed rozpoczęciem takich zajęć uzyskać o nich szczegółową informację (poznać plan działania, konspekt zajęć i wykorzystywane materiały) oraz uzyskać pozytywną opinię kuratora na prowadzenie tych zajęć przez tę organizację. Przy czym udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał pisemnej zgody rodziców.
  • - większy nadzór nad szkołami i placówkami niepublicznymi. Kurator będzie mógł wydać osobie prowadzącej taką szkołę lub placówkę polecenie niezwłocznego umożliwienia wykonania czynności dotyczących nadzoru pedagogicznego w danej placówce.

Projektowana nowelizacja doprecyzowuje również kwestia opiniowania przez kuratora zamiaru likwidacji lub przekształcenia szkoły lub placówki przez organ prowadzący.

Projekt wprowadza też przepis zobowiązujący dyrektora do organizacji zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość w sytuacji zawieszenia zajęć z powodu wystąpienia na danym terenie zagrożenia bezpieczeństwa uczniów, a także rozwiązania umożliwiające realizację zajęć na odległość na wniosek rodzica w przypadku:

  • - dzieci i uczniów objętych indywidualnym obowiązkowym rocznym przygotowaniem przedszkolnym lub indywidualnym nauczaniem;
  • - uczniów hospitalizowanych w podmiotach leczniczych, w których nie zorganizowano szkoły specjalnej. 

 

Uwagi i protesty

To jednak nie te ostatnie zmiany budzą obawy środowisk edukacyjnych, samorządowych i rodziców, a punkty wymienione na wstępie. To zapowiedź tych właśnie zmian powoduje liczne dyskusje i protesty, który trwają od chwili pojawienia się tych pomysłów.

Przeciwni tym rozwiązaniom są samorządowcy, bo uważają, że odbiera im się wpływ na szkoły, a przecież edukacja to zadanie własne samorządu. Dyrektorzy szkół i nauczyciele obawiają się ingerencji kuratora w ich pracę.

Część środowiska rodzicielskiego wskazuje, że kontrola nauczanych treści na zajęciach i poza nimi ograniczy rozwój ich dzieci. Protestują także - z wiadomych względów - organizacje pozarządowe.

Wszyscy krytycy tych rozwiązań podkreślają, że nadmierny wpływ kuratora na działalność szkół i placówek oświatowych będzie prowadził do ideologizacji ich dzieci oraz kształtował postawy braku tolerancji m.in. wobec środowisk LGBT.

O niedoskonałościach projektowanych rozwiązań mówił m.in. Zygmunt Puchalski, prezes Społecznego Towarzystwa Oświatowego, w wywiadzie dla PortaluSamorządowego.pl:

- Jeszcze nigdy w jednym czasie nie próbowano wprowadzić tak wielu kontrowersyjnych lub wprost szkodliwych dla szkół przepisów, które mogą jeszcze pogorszyć sytuację kadrową szkół. Nawet najbardziej zaangażowani nauczyciele mogą odejść z zawodu, jeśli resort edukacji odbierze szkołom resztki autonomii, oddając pełnię władzy kuratorom. Nie może zatem dziwić, że także dyrektorzy szkół niepublicznych z obawą śledzą proces legislacyjny.

Zobacz:Zmiany w oświacie przyspieszą rozwój szkół niepublicznych

Z zupełnie innej pozycji krytykował go kilka miesięcy temu dr Stanisław Kowal, dyrektor Centrum Kształcenia Nauczycieli Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, stwierdzając:

- Bardzo dobrze rozumiem intencje resortu, które są powodem planowanych zmian - na przykład konieczność ochrony dzieci. Moje obawy budzi jednak to, czy upolitycznienie edukacji wpłynie korzystnie na jej funkcjonowanie.

- Kuratorium jest organem politycznym, którego przywództwo zmienia się wraz ze zmianami politycznymi. Wystarczy sobie wyobrazić, co się stanie, gdy za jakiś czas władza przejdzie w inne ręce, a potem w jeszcze kolejne. Dla mnie ideałem byłoby, gdyby edukacja była pozbawiona tej skazy politycznej - mówił Kowal.

Zobacz: Mocny kurator czy mocny dyrektor? Argumenty w sporze o zmiany w edukacji

Na ostrzu noża

Ostre zarzuty pod adresem projektowanych zmian sformułowały takie organizacje jak Związek Nauczycielstwa Polskiego czy Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty już w momencie pojawienia się pierwszej wersji projektu na przełomie maja i czerwca br. Temperatura dyskusji była na tyle gorąca, że pomysł wzmocnienia roli kuratorów stał się jednym z powodów złożenia przez posłów opozycji 23 czerwca wniosku o odwołanie Przemysława Czarnka z funkcji ministra edukacji i nauki.

„Dnia 8 czerwca 2021 r. w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw (numer projektu UD228). Z uwagi na zawarte w nim drastyczne zwiększenie uprawnień kuratora oświaty w połączeniu ze zmianami w rozporządzeniu o nadzorze pedagogicznym prowadzi do „śmierci autonomii szkół” - napisali posłowie.

Wniosek nie przeszedł, ale problem pozostał. Nawet wyraźna negatywna opinia strony samorządowej do projektu przyjęta na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego niczego nie zmieniła.   

Zobacz też: Nie ma zgody na zmiany w oświacie. Oto pięć powodów

Trzy zarzuty to za mało. Minister edukacji trzyma się mocno

Jest też poparcie

Nie wszyscy jednak widzą te zmiany w czarnych barwach.

- Jesteśmy zdecydowanie za wzmocnieniem roli kuratora - mówi Ryszard Proksa, przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”. Podkreśla przy tym, że danie kuratorowi 5 głosów w komisji konkursowej nic tu nie zmienia. To półśrodek, bo - jego zdaniem - nie wprowadza on wyraźnego podziału kompetencji między organami prowadzącym i nadzoru.

– Jako związkowcy cały czas podkreślamy istnienie niejasności kompetencji szkoły wobec samorządu, szkoły wobec rządu, dlatego należałoby wreszcie usiąść i jednoznacznie określić, za co odpowiada dyrektor szkoły przed organem prowadzącym, a za co przed kuratorem. Bo samorząd, skoro daje pieniądze, powinien móc kontrolować szkołę w zakresie organizacji i kosztów funkcjonowania, a rząd – powinien mieć kontrolę nad tym, kto uczy w szkole i czego uczy. Dyrektor nie powinien być tylko menedżerem, tak jak chciałyby tego niektóre samorządy, ale również nauczycielem, żeby móc merytorycznie ocenić pracę nauczyciela - mówi.

Co będzie dalej? Zadecyduje Sejm. 

Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic (fot. UMP)
Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic (fot. UMP)
Zdaniem samorządowca

Grzegorz Cichy, burmistrz Proszowic, przewodniczący Unii Miasteczek Polskich:

- Projektowane zmiany burzą dobrze działający i sprawdzony model edukacji i są niepotrzebne, bo już teraz kurator ma zapewniony wpływ na wybór dyrektora poprzez swoich przedstawicieli w komisji konkursowej. Ponadto nasze doświadczenia wskazują, że przy obecnych pensjach nauczycieli chętnych do pracy jako dyrektorzy jest coraz mniej, więc zamiar ministra, by zwiększyć nadzór kuratora nad dyrektorem, dodatkowo obciążyć go obowiązkami, może tylko pogorszyć tę sytuację.

Nie mam wątpliwości, że ta zmiana osłabi pozycję samorządu, który będzie musiał nadal finansować pracowników i dyrektora. Bo jeśliby minister przejął wynagrodzenia dyrektorów i nauczycieli, wtedy byłoby uzasadnione to, że kurator ma decydujący wpływ na szkoły. Ale jeśli jako samorząd mamy nadal dokładać do wynagrodzeń nauczycieli, to czemu zabiera się nam tę kompetencję?

Czy stracą na tym uczniowie? Niekoniecznie. Dla ucznia ważne jest, żeby miał zapewniony odpowiedni poziom edukacji. Te zmiany mogą być jednak odczuwane, bo dyrektor będzie usztywniony pewnymi działaniami kuratora i z obawy przed nim może pewnych rzeczy nie realizować. Z drugiej strony może byłoby łatwiej, gdyby z ministerstwa przychodził taki nakaz, że teraz szkoły mają uczyć np. o szczepionkach i wszyscy by to robili.

TAGI
KOMENTARZE10

  • Ja 2021-11-20 19:51:28
    …a kto obroni szkoły przed ideologią Irdo Juris & Godek…?
  • Rodzic 2021-11-19 16:02:23
    Do 🖕: biorę przykład od najlepszych DORADCO METODYCZNY. Jedz mniej cukru wyjdzie ci to na dobre 😎🤓😎🤓😎
  • 🖕 2021-11-19 15:05:25
    Rodzicu czyli PŁATNY TROLLU, twoja płyta też zgrana, nudzisz. Napisz coś na temat.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!