Nowy rok szkolny czas zacząć

- Inauguracja roku szkolnego odbędzie się w 24 tys. szkół podstawowych i ponadpodstawowych, w których naukę rozpocznie 4,6 mln dzieci i młodzieży.
- Podwójny rocznik znalazł miejsce w szkołach i rozpocznie naukę w terminie, chociaż pewne roszady uczniów będą jeszcze trwały.
- Rok szkolny potrwa 299 dni, ale pierwsza dłuższa przerwa w nauce już niebawem. Znane są też terminy egzaminów ósmoklasistów.
- Nowy rok szkolnym będzie trudnym egzaminem dla władz oświatowych, bo do rozwiązania jest wiele problemów - od kwestii finansowania aż po wciąż nie rozwiązane sprawy pracownicze.
Około 4,6 mln dzieci w 24 tys. szkół rozpocznie 2 września rok szkolny. Zajęcia zaczną się również dla około 1,4 mln dzieci w wieku 3-6 lat w ponad 22 tys. przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych formach wychowania przedszkolnego. Rok szkolny rozpocznie się również dla ok. 220 tys. słuchaczy szkół policealnych oraz 142 tys. słuchaczy szkół podstawowych i liceów dla dorosłych.
Kłopotliwy rocznik
Z danych MEN wynika, że w tym roku w szkołach podstawowych będzie się uczyć ponad 3 mln uczniów, a w szkołach ponadpodstawowych - liceach ogólnokształcących, technikach, branżowych szkołach I stopnia i szkołach przysposabiających do pracy - ok. 1,5 mln uczniów. Trudno jednak powiedzieć, jaka będzie struktura uczniów w tych szkołach, ponieważ rekrutacja tzw. podwójnego rocznika trwała dosłownie do ostatniego dnia sierpnia. A w wielu przypadkach jeszcze się nie skończyła.
Na przykład w olsztyńskich szkołach, gdzie po pierwszym etapie rekrutacji do żadnej ze szkół nie dostało się ponad 800 uczniów, wyniki drugiego etapu rekrutacji zostały ogłoszone dopiero 30 sierpnia, ponieważ do 29 sierpnia uczniowie mieli czas na potwierdzenie woli przyjęcia do szkoły. Już wówczas było wiadomo, że ponad 20 osób nie znalazło się na listach. Podobnie było np. w Poznaniu, gdzie komisje rekrutacyjne podały do publicznej wiadomości listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych dopiero 30 sierpnia o godz. 13.00, a na miejsca czekało jeszcze 425 uczniów, którzy nigdzie się nie dostali, bo źle obstawili szkoły. Dlatego ten problem dopiero w ciągu pierwszych dni nauki zostanie rozwiązany.
- Ruch pomiędzy szkołami nie zakończy się wraz z końcem sierpnia. Niektórzy uczniowie będą poszukiwać miejsca dla siebie jeszcze w pierwszych tygodniach września, gdy powinniśmy się już solidnie brać się do nauki - przewidywał Marek Kordus, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Poznaniu, podczas spotkania władz Poznania w sprawie rekrutacji.
Według wcześniejszych szacunków MEN o miejsca w szkołach ponadgimnazjalnych ubiegało się 376,6 tys. absolwentów szkół podstawowych oraz ponad 350,6 tys. absolwentów gimnazjum - w sumie 727 170 młodych ludzi, z czego o miejsce w liceach miało się ubiegać się ok. 45 proc. absolwentów (ponad 327 tys.), w technikach ok. 40 proc. (prawie 291 tys.), a w szkołach branżowych I stopnia ok. 15 proc. (109 tys.). Jak było naprawdę, tego dowiemy się zapewne dopiero za kilka dni, a właściwie w listopadzie, gdy zostaną ogłoszone dane SIO.
Nie potwierdziły się na szczęście obawy z etapu rekrutacji, że młodzi ludzie z podwójnego rocznika nie znajdą miejsca w szkołach, ale nerwy, jakie towarzyszyły tej rekrutacji, na pewno długo zostaną w pamięci młodzieży i ich rodziców.
Ważne daty szkolnego kalendarza
Rok szkolny 2019/2020 potrwa od 2 września 2019 r. do piątku 26 czerwca 2020 r., co oznacza że od dnia inauguracji do zakończenia nauki pozostanie tylko (lub aż) 298 dni. Najbliższa dłuższa przerwa w nauce będzie związana ze świętami Bożego Narodzenia i potrwa od 23 grudnia 2019 r., a wliczając Nowy Rok i święto Trzech Króli do 6 stycznia (!) Przerwa w nauce, wynikająca ze świąt Wielkiej Nocy, potrwa od 9 do 14 kwietnia 2020 r. Znane są już również terminy ferii zimowych w poszczególnych województwach. I tak:
- od 13 do 26 stycznia 2020 r. będą je miały dzieci z województw lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego;
- od 20 stycznia do 2 lutego 2020 r. – z podlaskiego oraz z warmińsko-mazurskiego;
- od 27 stycznia do 9 lutego 2020 r. wypoczywać będą uczniowie z województw kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego;
- od 10 do 23 lutego 2020 r. dzieci z dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.
Znane są też daty egzaminów ósmoklasistów – odbędą się one w dniach 21- 23 kwietnia 2020 r. Ich kolejność pozostała bez zmian – 21 kwietnia ósmoklasiści będą zdawać język polski, 22 matematyką, a 23 język obcy.
Dobre pomysły, czyli pieniądze na start i podręczniki w zestawie
Rok szkolny 2019/2020 jest drugim, w którym rodzice otrzymują świadczenie „Dobry start”, czyli 300 zł jednorazowego wsparcia, na każde dziecko rozpoczynające rok szkolny. To pokaźny zastrzyk gotówki, na który państwo wyda 1,44 mld zł. Mimo to niektórzy twierdzą, że przygotowanie dziecka do szkoły to koszt znacznie przekraczający tę kwotę.
Warto zatem podkreślić, że w tym roku wszyscy uczniowie klas I-VIII szkoły podstawowej otrzymają bezpłatne książki, ćwiczenia, a także materiały edukacyjne przeznaczone do obowiązkowych zajęć edukacyjnych. Z budżetu państwa na ten cel zostało przeznaczonych w tym roku 286 mln zł.
Bezpłatne podręczniki i materiały edukacyjne otrzymają również uczniowie z niepełnosprawnościami uczęszczający do szkół ponadpodstawowych, dostaną w ramach Rządowego Programu „Wyprawka szkolna”. Z tej formy pomocy skorzysta ok. 41 tys. uczniów, a jej łączny koszt szacowany jest na 15 mln zł.
Pieniądze dla samorządów
Z danych ministerstwa edukacji narodowej przygotowanych na inaugurację roku szkolnego można wyczytać, że kwota subwencji oświatowej w 2019 r. wynosi 45,9 mld zł, a więc jest o 2,8 mld zł (6,6 proc.) wyższa niż w 2018 r. Na sfinansowanie podwyżek wynagrodzeń nauczycieli od 1 września 2019 r. zostaną wyodrębnione dodatkowe środki w budżecie państwa w wysokości 1 mld zł (samorządy twierdzą, że na realizację wydatków wynikających z ostatniej nowelizacji Karty Nauczyciela potrzebują 1,5 mld zł, wiec już na starcie – ten niedobór wynosi 0,5 mln zł).
Łyżka dziegciu, albo dwie
Wydatki samorządu na edukację wciąż rosną. Według najnowszych wyliczeń Związku Miast Polskich w ciągu ostatnich trzech lat 2015-2018 r. luka finansowa w oświacie wzrosła do 23,5 mld zł. Samorządy szacują, że ich udział w łącznych wydatkach na edukację sięga już 53 proc. subwencja przez wiele lat ich nie pokrywa. Wydatki tymczasem cały czas rosną i zagrażają już realizacji prorozwojowych w gminach, powiatach i miastach, ale zwłaszcza w gminach wiejskich.
Do rozwiązania są też sprawy pracownicze w oświacie. Obecny spokój niewiele ma wspólnego z zadowoleniem środowiska. Nauczyciele chcą podwyżek, żądają zmian w systemie wynagrodzeń, w systemie awansu zawodowego, w ocenie pracy, chcą mniej pracy biurowej, która zabiera im czas na przygotowanie się do zajęć. Wyraźnie to wyartykułowali w trakcie kwietniowego strajku. Wprawdzie kierownictwo oświatowej Solidarności – sygnatariusza porozumienia z 7 kwietnia 2019 r. nauczycieli z rządem nie zamierza już protestować, ale pracownicy oświaty tak. - Protesty będą – zapowiadają zarówno przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego, jak i organizacji skupionych w Forum Związków Zawodowych. Ich forma nie będzie zapewne drastyczna, ponieważ środowisko nauczycielskie liczy, że podejmowane obecnie próby naprawiania systemu przyniosą spodziewane rezultaty i jego problemy w końcu zostaną załatwione.
Jak widać zatem polską szkołę czeka kolejny ciekawy rok. "Ciekawy" nie jest jednak najbardziej pożądanym przymiotem przez rodziców uczniów. Rodzice czekają na stabilizację, ponieważ chcą dobrze wykształcić swoje pociechy. Oby znów mieli taką szansę.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Rodzic3dzieci
2019-09-02 09:30:56
To prawda ROK BARDZO W Y J A T K O W Y ...przeladowanie szkol siega zenitu! Szkoly ponadpodstawowe przepchane i nie udostepniaja juz zasobow lokalowych dla pobliskich podstawowek, ktore dzieki temu rowniez pekaja w szwach... Dwie a nawet trzy zmiany- pierwszaki rozpoczynajace lekcje o 14! S K A N D ... rozwiń