Pandemiczny czerwony pasek na cenzurkach

"Dziennik Gazeta Prawna" przeanalizował świadectwa wystawione w jednym z miast wojewódzkich i choć dane dotyczące, ilu uczniów dostało promocję do następnej klasy i jak wyglądają świadectwa, zbierane są zwykle przez wakacje i prezentowane dopiero w sierpniu, poprosiła o taką analizę jedno z kuratoriów. Wybrała Kielce.

"Przeprowadziliśmy badanie ankietowe obejmujące wszystkie 42 szkoły podstawowe i 67 ponadpodstawowych na terenie miasta" - powiedział gazecie Jacek Staromłyński z miejscowego kuratorium oświaty.

Jak podaje "DGP" zebrane dane pokazały, że w tym roku ocen celujących, bardzo dobrych i dobrych było na świadectwach zdecydowanie więcej niż przed rokiem. Promocję otrzymało 28,2 tys. uczniów (w ubiegłym roku 24,6 tys.), a do następnej klasy nie przeszło 436 dzieci (poprzednio 702). Na świadectwach pojawiło się 47,9 tys. szóstek (poprzednio 41,4 tys.) i 85 tys. piątek (w ubiegłym roku 70,4 tys.). "Te dane mają przełożenie na cały kraj" - wyjaśnia gazeta.

"DGP" ocenia, że zdalne nauczanie nie pozostało bez wpływu na całe szkolne środowisko. "Premier Mateusz Morawiecki deklarował, że decyzja o powrocie we wrześniu do tradycyjnej edukacji jest już pewna. Ale wciąż nie wiadomo, jak to będzie wyglądać w praktyce. Z badania przeprowadzonego przez Zakład Badań nad Procesem Uczenia się na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu wynika, że ponad 60 proc. uczniów wolałoby wrócić do szkoły niż nadal uczyć się zdalnie, ale niemal połowa dostrzega potencjał kształcenia zdalnego i jest za tym, by lekcje i komunikacja online pozostały stałym elementem edukacji" - czytamy w "DGP".

Dziennik podaje, że Ministerstwo Cyfryzacji podsumowało utworzony razem z NASK i MEN portal "Zdalne Lekcje", z którego można czerpać materiały do zajęć online. Od 15 marca do 23 czerwca odwiedziło go ponad 2,6 mln osób, a użytkownicy wygenerowali niemal 67 mln odsłon strony. W tym czasie przygotowano dla nich 3 tys. 580 lekcji i opublikowano 18,7 tys. materiałów edukacyjnych.