Partnerzy portalu

Pensje nauczycieli stały się niepewne. Wiele zależy od konkretnego przypadku

  • PAP/PSZ
  • 24 marca 2020 - 06:57 | Aktualizacja: 24 marca 2020 - 07:28
Pensje nauczycieli stały się niepewne. Wiele zależy od konkretnego przypadku
Przez koronawirusa nauczanie online stało się nagle standardem (fot. Shutterstock, Inc.)
Samorządy szykują tabelki, w których nauczyciele będą wpisywać, czy w danym dniu pracowali, czy tylko pozostawali w gotowości. Codzienne wysyłanie wiadomości do rodziców może ich uchronić przed obniżeniem uposażenia.
  • Okazuje się, że nauczyciele, którzy pozostają w gotowości, ale nie pracują, bo nie są np. tablicowymi, mogą liczyć tylko na wynagrodzenie zasadnicze.
  • Także pozostali nauczyciele muszą się liczyć z tym, że nie otrzymają wszystkich dodatków.
  • Dotychczas nauczyciele mieli realizować zdalnie tylko powtórki, teraz mają zacząć przerabiać na lekcjach online podstawę programową.

Od 25 marca nauczyciele szkół i przedszkoli mają obowiązek realizowania dalszej części podstawy programowej - przypomina "Dziennik Gazeta Prawna". Od 12 marca trwała powtórka materiału, teraz uczniowie będą musieli z nauczycielami przyswajać materiał, a także zdobywać oceny.

"Wszyscy mieli nadzieję, że wskutek wejścia w życie rozporządzenia ministra edukacji narodowej z 20 marca 2020 r. (...) rozwiane zostaną wątpliwości, jak należy w tym czasie wynagradzać osoby zatrudnione w placówkach oświatowych. Niestety, mimo bardziej korzystnego niż wcześniej stanowiska resortu edukacji, wciąż nie ma jednoznacznych regulacji, jak należy za ten okres płacić. Prawnicy alarmują, że wszystkie dotychczasowe wykładnie resortu są błędne, a spory będą musiały rozstrzygać sądy" - czytamy w dzienniku.

Jak napisano, zgodnie Kartą nauczyciela - w zakresie spraw wynikających ze stosunku pracy, nieuregulowanych przepisami ustawy, mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy. Zgodnie z nim pracownikowi za czas niewykonywania pracy, jeżeli był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy, przysługuje wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania.

Dziennik zwraca uwagę, że według stanowiska MEN do 24 marca nauczyciel np. świetlicy, który nie wykonywał żadnych innych czynności, a tylko pozostawał w gotowości, może liczyć jedynie na wynagrodzenie zasadnicze. Z kolei ten, który np. wysyła e-maile do uczniów i rodziców (czyli pracuje), może liczyć na pozostałe dodatki typu stażowy, funkcyjny (np. za wychowawstwo i dodatek motywacyjny). Praktycznie zachowuje wszystkie świadczenia na dotychczasowych zasadach, bez dodatku za trudne warunki i godziny ponadwymiarowe.

"DGP" pisze, że według MEN od środy nauczyciele (głównie ci tablicowi), którzy realizują podstawę programową, będą otrzymywać nawet świadczenia z tytułu godzin ponadwymiarowych (najczęściej dotyczy to nauczycieli matematyki i języka polskiego). Różnica będzie taka, że w stosunku do poprzedniego okresu w dalszym ciągu nie otrzymają świadczenia za trudne warunki pracy.

"Okazuje się, że nauczyciele, którzy pozostają w gotowości, ale nie pracują, bo nie są np. tablicowymi, mogą liczyć tylko na wynagrodzenie zasadnicze, od środy niektórzy z nich zyskają prawo do dodatku funkcyjnego. Takim osobom bardziej będzie się opłacało pójście na urlop dla poratowania zdrowia, bo zgodnie z przepisami do pensji zasadniczej zaliczany jest też dodatek stażowy. Nawet pójście na zwolnienie lekarskie również będzie bardziej opłacalne, bo wtedy osoba ucząca może liczyć na 80 proc. średniego uposażenia z ostatnich 12 miesięcy" - mówi Sławomir Wittkowicz, przewodniczący branży nauki, oświaty i kultury w FZZ.

"Te wykładnie MEN pokazują, do jakich absurdów prawnych dochodzimy. Jak to wszystko się skończy, nauczyciele będą szturmować sądy pracy, a mają na to aż trzy lata" - zapowiada.

TAGI
KOMENTARZE3

  • wyborcy 2020-03-25 07:57:20
    Należy pilnie wysłac urzędników na urlopy, wpierw wypoczynkowe a następnie bezpłatne tak jak w Danii cyt. "Wszystkie szkoły, przedszkola i uczelnie wyższe zostaną zamknięte - ogłosiła w środę (11 marca) premier Danii Mette Frederiksen. Jak podaje Reuters, większość pracowników sektora publiczne...go zostanie odesłana do domu. Decyzja jest konsekwencją epidemii koronawirusa..Od piątku (13 marca) wszyscy pracownicy sektora publicznego - poza tymi na kluczowych stanowiskach - zostaną zaś wysłani na dwutygodniowe płatne urlopy."  rozwiń
  • Dar 2020-03-24 14:08:43
    Jeżeli nauczyciele masowo skorzystają z uwapnień jak w art. nie będzie miał kto uczyć zdalnie!
  • stan 2020-03-24 10:58:47
    Założenia jak najbardziej prawidłowe, bo przecież czas jest wyjątkowy i wszyscy musimy dać z siebie coś, aby sytuację ratować. To jest nasza wspólna ojczyzna.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!