Posłowie nie chcą budować szpitali i więzień. Zmieniają szkoły

W środę w sejmie posłowie wysłuchali pierwszego czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.
Projektowane regulacje mają chronić zdrowie dzieci w wieku szkolnym poprzez ograniczenie dostępu na terenie placówek szkolnych i wychowawczych do środków spożywczych zawierających znaczne ilości składników szkodliwych dla ich rozwoju. W szkołach zakazana byłaby sprzedaż m.in. chipsów, frytek, napojów gazowanych i energetyków.
Uzasadniający projekt poseł PSL Jan Bury podkreślił, że problem jest bardzo poważny, dlatego nowe przepisy potrzebne są teraz, a nie za kilka lat. Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że 29 proc. polskich 11-latków ma nadwagę, wskaźnik otyłości i nadwagi rośnie u nas w zastraszającym tempie.
Problemy polskich dzieci z wagą przekładają się na ich zdrowie i koszty leczenia.
- 20 proc. środków na leczenie pochłaniają komplikacje związane z otyłością. Tylko na leczenie cukrzycy Polska wydaje 2,5 mld zł rocznie. Zapobieganie nadwadze i otyłości jest 80-100 razy tańsze niż leczenie - wyjaśniał Jan Bury.
Jak powiedzieli mi w kuluarach posłowie, jeśli nie zmienimy trybu życia dzieci (zwyczaje żywieniowe odgrywają tu kapitalną rolę), możemy zacząć budować szpitale i więzienia.
Posłowie chcą w związku z tym działań zapobiegawczych, których efektem będzie zmiana zwyczajów żywieniowych wśród dzieci i młodzieży. Ma ona polegać zwłaszcza na zwiększeniu spożycia warzyw i owoców, produktów zbożowych z pełnego przemiału, mleka i wartościowych produktów mlecznych, a także ryb. Deputowani kładą nacisk na ograniczanie spożycia tłuszczy, zwłaszcza pochodzenia zwierzęcego, cukru i słodyczy oraz soli kuchennej.
Planowane regulacje idą w kierunku zakazu promowania, sprzedaży oraz podawania lub prezentacji niezdrowych produktów na terenach przedszkoli, szkół podstawowych oraz gimnazjów i innych placówek opiekuńczo-wychowawczych oraz oświatowo-wychowawczych. Zmiany objęłyby także stołówki szkolne.
W razie naruszenia zakazu sprzedaży lub podawania wyłączonych produktów, dyrektor placówki ma mieć prawo do rozwiązania umowy z podmiotem handlowym bez zachowania terminów wypowiedzenia i odszkodowania.
W myśl projektu minister zdrowia będzie zobowiązany do przedstawiania Sejmowi raz na dwa lata szczegółowego sprawozdania z realizacji ustawy, a zwłaszcza informowania o liczbie naruszeń jej przepisów.
Oto produkty, których dotyczy proponowany zakaz sprzedaży:
1. Słodycze oraz wyroby cukiernicze i ciastkarskie o zawartości cukru przekraczającej 10 g cukrów dodanych na 100 g produktu;
2. środki spożywcze szybkiego przygotowania typu „fast food" i typu „instant" serwowane na poczekaniu, o zawartości sodu przekraczającej 300 mg na 100 g produktu;
3. Przekąski z dodatkiem soli o zawartości sodu przekraczającej 300 mg na 100 g produktu;
4. Produkty mleczne o zawartości cukrów dodanych powyżej 15g w 100g/ml produktu;
5. Produkty zbożowe o zawartości cukrów dodanych powyżej 25g w 100g produktu;
6. Dżemy, marmolady, syropy wysokosłodzone o zawartości cukrów dodanych powyżej 50 g na 100 g produktu;
7. Napoje gazowane i niegazowane z dodatkiem cukrów i syntetycznych barwników;
8. Napoje energetyzujące i izotoniczne.
Połączone komisje edukacji, samorządu terytorialnego i zdrowia zdecydowały o powołaniu podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Pierwsze posiedzenie zaplanowano po przerwie wakacyjnej.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Wirtuti Militari!
2014-07-25 23:09:44
A jeszcze posłowie powinni się ustawowo zobowiązać do codziennego sprawdzania (każden we wszystkich szkołach w swoim okręgu wyborczym) czy w kiblach wisi papier toaletowy i czy aby nikt nie rozmazuje po ścianach?!!! To jest jedyna praca godna każdego (p)osła!!!
-
xd
2014-07-25 18:32:32
Bardzo słusznie +lekcje W-F bez udawanych chorobowych
-
Dziadek Zbyszek- 92 lata)
2014-07-25 08:52:25
Do Ojciec 4 dzieci: Popieram w całej rozciągłości. TO JEST TO! Aktywny Dziadek Zbigniew - (92 lata)