- Dostaliśmy kilka informacji, na których jest pokazane, że dziś po godzinie 7.30 poszukiwana była fraza ambicje Lalka, czyli słowa klucze z jednego z wypracowań - wyjaśnił Marcin Smolik.
- Zaznaczył, że trudno potwierdzić wiarygodność tej informacji.
- Na podstawie tej informacji trudno na razie powiedzieć, czy był przeciek, czy nie. Mamy wątpliwości, więc przekazujemy sprawę do wyjaśnienia policji - powiedział.
- Na naszą skrzynkę mailową dostaliśmy kilka jednakowych informacji: skany z Google Trends, na których jest pokazane, że dziś po godzinie 7.30 poszukiwana była fraza ambicje Lalka, czyli słowa klucze z jednego z wypracowań - wyjaśnił dyrektor CKE.
Zaznaczył, że trudno potwierdzić wiarygodność tej informacji. - Na podstawie tej informacji trudno na razie powiedzieć, czy był przeciek, czy nie. Mamy wątpliwości, więc przekazujemy sprawę do wyjaśnienia policji - powiedział.
Czytaj też: Matura z polskiego na poziomie podstawowym zakończona. Oto tematy
Zapewnił, że egzaminy maturalne przebiegają spokojnie.
- Szkoły były bardzo dobrze przygotowane, żeby przeprowadzić egzamin, a nauczyciele stanęli na wysokości zadania, żeby nawet w tych trudnych czasach egzamin przeprowadzić bezpiecznie - powiedział.
Matur nie zakłóciły również mailowe doniesienia o rzekomym podłożeniu w kilku szkołach ładunków wybuchowych.
- Dyrektorzy podjęli decyzje o ewakuacji uczniów. Po sprawdzeniu okazało się, że żadnego ładunku nigdzie nie było. Policja oceniła informacje przesłane mailem, że są niskiej wiarygodności. Zdający powrócili do rozwiązywania egzaminów i wszędzie zostały przeprowadzone, niekiedy tylko z opóźnieniem - powiedział Smolik.
Czytaj też: Matura 2021: Harmonogram, wymagania egzaminacyjne i wytyczne sanitarne
Dyrektor CKE wskazał, że egzaminy odbywają się w reżimie sanitarnym.
- Zasady zostały opracowane przez CKE wspólnie z ministerstwem edukacji i zatwierdzone przez GIS. Opublikowane zostały w kwietniu. Nie odbiegają znacząco od tych, które obowiązywały w ubiegłym roku i od wytycznych, które obowiązywały przy przeprowadzaniu egzaminów zawodowych w styczniu i lutym tego roku - powiedział.
- Dotarły do nas informacje o potencjalnym przecieku dotyczącym egzaminu z języka polskiego. To doniesienia medialne, które wymagają szczegółowej weryfikacji ze strony odpowiednich służb. W takiej sytuacji dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej składa zawiadomienie na policję, aby wyjaśnić sprawę" - tak z kolei informację o przeciekach skomentowała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji i Nauki Anna Ostrowska.
Poinformowała też, że w tym roku wprowadzono zmiany w procedurze wydawania i przyjmowania arkuszy.
- Obecnie dyrektorzy szkół muszą przyjmować arkusze w towarzystwie drugiego członka zespołu egzaminacyjnego. A wydając je przewodniczącym zespołów nadzorujących, mają obowiązek pokazać list przewozowy członkom zespołu i przedstawicielowi uczniów. W liście jest informacja, ile dokładnie pakietów zostało dostarczonych do danej szkoły. Osoby, które uczestniczą w przekazaniu arkuszy, muszą na piśmie potwierdzić tę liczbę pakietów - podała.
Matury rozpoczęły się po godz. 9.00 dla ok. 271 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących i techników obowiązkowym pisemnym egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym. Pisemna sesja egzaminacyjna potrwa do 20 maja. Sesja egzaminów ustnych rozpocznie się 19 maja, potrwa do 21 maja.