Rodzice otrzymają więcej pieniędzy za dowożenie niepełnosprawnych dzieci do szkoły

- Projekt zakłada zwrot przez gminy rzeczywistych, a nie symbolicznych kosztów dowozu dzieci niepełnosprawnych do szkoły bądź przedszkola.
- Wprowadzony zostanie algorytm nakazujący liczenie kosztów według rzeczywistych przejeżdżanych odległości i aktualnych cen paliwa.
- Jeśli nowelizacja zostanie uchwalona na najbliższym posiedzeniu Sejmu, ma szansę wejść w życie już pod koniec października.
Połączone komisje sejmowe - Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży, Komisja Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej nie miały żadnych oporów przed przyjęciem zmian nowelizacyjnych do ustawy – Prawo oświatowe zaproponowanych przez grupę senatorów. Pierwsze czytanie odbyło się szybko i bez utarczek słownych, a projekt przyjęta z drobnymi tylko poprawkami.
Celem nowelizacji ustawy jest wprowadzenie do ustawy - Prawo oświatowe przepisów określających kryteria ustalania kosztów przejazdu dziecka i opiekuna, które są zwracane opiekunom dowożącym dzieci niepełnosprawne (lub inne uprawnione) do szkoły lub przedszkola, a tym samym realizacja postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 17 października 2017 r. (sygn. akt S 1/17), nakazującego uregulowanie kwestii zwrotu kosztów przejazdu niepełnosprawnego ucznia i opiekuna do placówek oświatowych.
Potrzeba zmiany
Zgodnie z przepisami art. 32 i 39 Prawa oświatowego gmina jest zobowiązana do zapewnienia dzieciom niepełnosprawnym bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu do szkoły lub przedszkola, a uczniom z niepełnosprawnością ruchową, w tym z afazją, z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym lub znacznym - także do najbliższej szkoły ponadpodstawowej, do końca roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym uczeń kończy 21. rok życia. Jeśli zaś przejazd ten i opiekę zapewniają rodzice (lub prawni opiekunowie), to gmina zobowiązana jest do zwrotu poniesionych przez nich kosztów na podstawie umowy zawartej między wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta) a rodzicami, jeżeli.
Problem w tym, że obecnie obowiązujące przepisy nie określają sposobu wyliczania tych stawek, dlatego umowy podpisywane przez rodziców lub opiekunów z władzami gmin nie były dla nich korzystne i często nie rekompensowały kosztów faktycznie przez nich ponoszonych. Obecnie ma się to się zmienić.
Jest sposób liczenia kosztów
Senatorowie zaproponowali wprowadzenie do Prawa oświatowego artykułu 39a, a w nim wzoru, który uniemożliwia dowolność w zakresie ustalania kwoty do zwrotu. Według projektu zwrot kosztów jednorazowego przewozu ma odpowiadać iloczynowi liczby przejechanych kilometrów (litera „a” w poniższym wzorze) drogami publicznymi z miejsca zamieszkania do przedszkola, oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, innej formy wychowania przedszkolnego, ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego, szkoły podstawowej albo szkoły ponadpodstawowej, a także przewozu rodzica z tego miejsca do miejsca zamieszkania lub miejsca pracy, i z powrotem [pomniejszonej o liczbę kilometrów (litera b) przewozu drogami publicznymi z miejsca zamieszkania rodzica do miejsca pracy i z powrotem, jeżeli nie wykonywałby przewozu, o którym mowa wyżej) i średniej ceny jednostki paliwa w danej gminie, właściwego dla danego pojazdu (c) oraz średniego zużycia paliwa na 100 kilometrów dla danego pojazdu (według danych producenta pojazdu (d)].
Koszt przejazdu ma być wyliczany według wzoru: koszt=(a-b)*c*d/100.
Zaproponowany artykuł stanowi również, że powyższy zwrot kosztów przewozu, następuje na podstawie umowy zawartej między wójtem (burmistrzem, prezydentem miasta) a rodzicami; umowę tę wójt (burmistrz, prezydent miasta) zawiera z rodzicami w terminie 14 dni od dnia uzyskania informacji, że dowożenie i opiekę zapewniają rodzice; a także, że powyższy wzór służy do ustalenia wysokości zwrotu w przypadku gdy rodzice powierzyli wykonywanie transportu i sprawowanie opieki w czasie przewozu innemu podmiotowi.
Zwrot również dla wybranych uczniów szkół ponadpodstawowych
W trakcie posiedzenia połączonych komisji posłowie nie mieli wątpliwości co do konieczności wprowadzenia zmian nowelizacyjnych w tym zakresie. W dyskusji podano w wątpliwość jedynie to, czy samego algorytmu wyliczania tych kosztów nie można by zastąpić stawką kilometrową. Ale ten pomysł nie znalazł uznania posłów. Przegłosowane natomiast zostało wprowadzenie dodatkowego art. 2a, zgodnie z którym przepis ten będzie obowiązywał również rodziców lub opiekunów prawnych dowożących uczniów z niepełnosprawnością ruchową, w tym z afazją, uczęszczających do klas dotychczasowych szkół ponadgimnazjalnych prowadzonych w szkołach ponadpodstawowych, do czasu zakończenia kształcenia w tych klasach, nie dłużej jednak niż do końca roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym uczeń kończy 21 rok życia (art. 3 nowelizacji).
Szybka legislacja
Ustawa ma wejść w życie 14 dni od dnia ogłoszenia. Zatem jeśli nowelizacja zostanie uchwalona na najbliższym posiedzeniu Sejmu 11-13 września, to przy założeniu braku sprzeciwu ze strony Senatu i Prezydenta RP ma szanse wejść w życie na przełomie września i października. Na jej podstawie rodzice, którzy mają już zawarte takie umowy z wójtem, burmistrzem lub prezydentem miasta, będą mogli je wypowiedzieć w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie powyższej nowelizacji.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Zuza
2023-03-07 20:01:34
Tak,zwrot przysługuje od 5 roku życia.
-
Zadłużony
2023-03-07 16:33:06
Czy zwrot za dowóz dziecka podlega egzekucji komorniczej?
-
Kama
2023-02-10 23:01:18
Witam czy jak dziecko w czasie ferii ma zajęcia specjalistyczne (opinia i orzeczenie o potrzebie wczesnego wspomagania) to gmina też powinna zwrócić za koszty dowozu?