Rząd zdecyduje czy zamknąć szkoły w całej Polsce

Kraska w porannej rozmowie w radiowej Jedynce zaznaczył, że dotąd w kraju potwierdzono 22 przypadki zakażenia koronawirusem. "Wyniki w ciągu nocy spływają do nas, więc myślę, że oficjalny komunikat będzie za kilkadziesiąt minut. Wydaje nam się, że tych przypadków będzie niestety więcej" - dodał.

Jak zaznaczył, rząd skupia się na ograniczaniu każdego nowego ogniska. "Aby wszystkie osoby, które miały kontakt z osobą, u której został stwierdzony koronawirus, była natychmiast poddana kwarantannie. Jest to jedyna metoda, aby ograniczać skutki tej epidemii" - dodał wiceminister.

Zapytany został o kwestie zamknięcia placówek szkolnych. "W tej chwili rzeczywiście samorządowcy w Polsce podejmują już takie decyzje, szkoły są zamykane, także i wyższe uczelnie" - zwrócił uwagę Kraska.

Czytaj też: MEN: Koronawirus. Szkoły mogą być zamykane w uzasadnionych przypadkach

Dopytywany, kiedy rząd podejmie ogólnopaństwową decyzję o zamknięciu szkół, odparł: "Myślę, że ta decyzja będzie wypracowana na sztabie kryzysowym, który dzisiaj się także spotyka".

"Wiemy, że jest to poważnie rozważana alternatywa" - zaznaczył wiceszef MZ. Na pytanie, czy się skłania się ku takiej decyzji, odpowiedział, że pewien taki moment powinien w końcu nastąpić.

Wiceminister pozytywnie ocenił również decyzję uniwersytetów o odwołaniu zajęć.

Posiedzenie rządowego zespołu zarządzania kryzysowego obędzie się w środę, o godz. 9. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk zapowiedział we wtorek, że na sztabie zapadną kolejne decyzje związane z koronawirusem.

Na godz. 11.30 zaplanowano natomiast spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z samorządowcami w związku z koronawirusem odbędzie się w środę o godz. 11.30. Jak powiedział we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller, na spotkanie zostało zaproszonych m.in. 20 prezydentów największych miast pod kątem liczby ludności.