Solidarność domaga się nowego systemu wynagradzania nauczycieli

- To już trzeci minister edukacji, do którego Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” zwraca się z postulatem zmiany systemu wynagradzania nauczycieli.
- Do tej pory, niestety, nasza propozycja nie znalazła uznania, a nawet zainteresowania nią żadnego ministra edukacji rządu Zjednoczonej Prawicy, chociaż obietnic i zobowiązań składali dużo - czytamy w opinii.
- - Pokładamy nadzieję, szczególnie po zapowiedziach medialnych obecnego ministra, w tym, że uda się zmienić skompromitowany, obowiązujący model płacowy licznej grupy pracowników związanych z nauczaniem młodego pokolenia - podkreśla Ryszard Proksa.
Jak podkreśla przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność”, organizacja kolejny już raz postuluje zmianę systemu wynagradzania nauczycieli w powiązaniu z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce narodowej.
"Zmiana ta wiązałby się ze zmianą metody finansowania zadań edukacyjnych, którą uznajemy za nierzetelną i anachroniczną oraz nieodzwierciedlającą rzeczywistych wskaźników związanych z kształtowaniem i realizacją zadań oświatowych, gdyż nie uwzględnia ona standardów wpływających na realizację tych obowiązków. Środki finansowe - pochodzące z budżetu państwa - nie określają w rzetelny sposób wielkości nakładów na najbardziej kosztowne zadanie związane z edukacją - wydatkami na wynagrodzenia" - pisze w opinii do projektu Ryszard Proksa.
I przypomina, że krytycznie oceniany przez KSOiW NSZZ „Solidarność” system wynagradzania nauczycieli stał się wiosną 2019 r. zarzewiem konfliktu między NSZZ „Solidarność” a rządem.
Wówczas, w ramach Rady Dialogu Społecznego, podpisano porozumienie między rządem RP a KSOiW NSZZ „Solidarność”. Jego głównym postanowieniem stało się pisemne zobowiązanie strony rządowej do jak najszybszego rozpoczęcia uzgodnień dotyczących zmiany sytemu wynagradzania nauczycieli na podstawie przeciętnych wynagrodzeń w gospodarce narodowej w ten sposób, by nowe zasady płacowe można było wprowadzić od 1 stycznia 2020 r.
Celem zmiany modelu kształtowania wynagrodzeń tej grupy zawodowej miałoby być automatyczne kreowanie płacy nauczycieli, która wynikałaby z obiektywnych przesłanek ekonomicznych, "a nie z woli elit politycznych".
Czytaj też: Pandemia bezprecedensowym wyzwaniem. System edukacji w Polsce do zmiany
"W ten sposób jedna z najbardziej wykształconych grup zawodowych miałaby zagwarantowany wzrost wynagrodzeń i korzystanie z dobrodziejstw wzrostu gospodarczego" - czytamy w przytaczanej opinii. Dalej przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność” wskazuje: "Tymczasem, posługując się danymi ekonomicznymi tylko z przywołanego 2020 roku wynika, że płace nauczycieli - których waloryzacja w wysokości 6 proc. była wdrożona od 1 września - spowodowała jedynie dwuprocentowy średnioroczny wzrost wynagrodzeń pracowników pedagogicznych - licząc metodą przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej - a nie jak mylnie podaje się 6 proc.".
W efekcie, jak wylicza, wzrost płacowych wskaźników makroekonomicznych państwa znacznie przewyższał podwyżkę uposażeń nauczycieli - i tak: przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej stanowiło 105,07 proc. w stosunku do roku poprzedniego, a płaca minimalna - 108,33 proc. rok do roku.
"Z przykrością stwierdzamy, że w 2021 roku płace nauczycieli zostaną niezwaloryzowane przy wzroście płacy minimalnej o 7,7 proc. oraz że uposażenia pedagogów nie przyczynią się do zwiększenia przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Sytuacja ta powtarza się od wielu lat i prowadzi do permanentnej pauperyzacji tej grupy zawodowej w stosunku do innych środowisk pracowniczych" - pisze w opinii do projektu Ryszard Proksa.
Sztuczne i nieskuteczne działania
Jako przykład wspomnianej pauperyzacji przewodniczący KSOiW NSZZ „Solidarność wskazuje wprowadzoną od 1 stycznia 2020 r. przez ministra do spraw edukacji regulację we wcześniejszym rozporządzeniu płacowym, która - by sprostać prawnym wymogom wysokości płacy minimalnej - zwiększyła poziom minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli w dolnych i środkowych grupach zaszeregowania nauczycieli stażystów i kontraktowych oraz najniższy wśród nauczycieli mianowanych w ten sposób, by osiągnąć najniższy i prawem wymagany poziom.
Już wtedy KSOiW NSZZ „Solidarność” wskazywała, że wprowadzony zabieg ma tylko i wyłącznie charakter doraźny, bowiem w przyszłości tego typu działania będą musiały dotyczyć podobnych, sztucznych regulacji obejmujących coraz wyższe grupy zaszeregowania wśród minimalnych stawek wynagradzania nauczycieli o wyższych stopniach awansu zawodowego.
Czytaj też: Gminom brakuje pieniędzy na dodatki dla nauczycieli. Jest odpowiedź ministerstwa
"Tego typu wysiłki, polegające na spłaszczeniu głównych składników wynagradzania na pewno nie sprzyjają motywacyjnemu systemowi gratyfikacji pedagogów, o który rzekomo zabiega Ministerstwo Edukacji i Nauki" - zauważa przewodniczący.
I dodaje, że konsekwencją tego typu działań jest kolejne naruszenie algorytmu waloryzacji zasadniczych stawek wynagrodzenia nauczycieli, które w sposób sztuczny dekomponuje ustaloną równowagę między stawkami minimalnego wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego i powoduje sztuczne dysproporcje między nimi.
"Zapewne zabiegi te mają na celu swoistą ucieczkę przed goniącą nasze zarobki płacą minimalną. Takie zabiegi odczytujemy jako działania nieetyczne" - zaznacza Proksa.
15-procentowy wzrost płacy
KSOiW NSZZ „Solidarność”, przesłany do zaopiniowania projekt rozporządzenia w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagradzania zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy ocenia bardzo krytycznie i negatywnie.
"Obowiązujący system wynagradzania nauczycieli petryfikuje patologiczny mechanizm kształtowania wynagrodzeń nauczycieli i jakakolwiek waloryzacja nie jest w stanie tego zmienić. Dlatego też, domagamy się dotrzymania umowy zawartej w trakcie negocjacji wiosną 2019 r., rozpoczęcia rozmów oraz pilnego wdrożenia nowego systemu wynagradzania nauczycieli w oparciu o wskaźnik przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej tak, by uwzględniał co najmniej 15-procentowy jego wzrost" - zaznacza związkowiec.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Kodeks pracy dla nierobów
2021-05-04 17:07:30
Zlikwidować Kartę nauczyciela. Nauczyciele winni pracować na podstawie Kodeksu. Wtedy by się okazało, że jest nadmiar nauczycieli i były by pieniądze na podwyżki dla tych nauczycieli, którzy będą pracowali 40 godzin tygodniowo ( i to w szkole ). Obecne przywileje nauczycieli są krzywdzące dla inny... rozwiń
-
XYZ
2021-04-26 19:21:03
⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡🌩🌩🌩... rozwiń
-
XYZ
2021-04-26 19:19:38
⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡🌩... rozwiń