W Olsztynie w niektórych liceach ogólnokształcących matury próbne przebiegają zdalnie. Uczniowie piszą egzaminy w domu.
Jedna z licealistek, Justyna, powiedziała, że jest jej przykro, że nie przystąpiła do próbnej matury w formie stacjonarnej.
"Nie poznałam atmosfery pisania egzaminu w sali szkolnej, w towarzystwie innych maturzystów, nie oswoiłam się ze stresem, harmidrem egzaminacyjnym. Obawiam się, że stres przed prawdziwą maturą może mnie zjeść" - powiedziała.
Wicekurator oświaty Wojciech Cybulski powiedział, że forma zdalna próbnych matur jest dopuszczona.
"Oczywiście, gdyby próbne egzaminy maturalne odbywały się stacjonarnie, byłaby to próba bardziej wiarygodna. Prace te nie podlegają ocenie. Jest to test diagnostyczny. Ma pokazać, jak daleko uczniowie są w drodze do sukcesu końcowego, nad czym nauczyciele jeszcze muszą popracować i gdzie są luki w wiedzy i umiejętnościach" - wyjaśnił.
Dodał, że kuratorium zalecało, aby egzamin próbny przebiegał w formie stacjonarnej, ale jeśli szkoły uznały, że organizują go w formie zdalnej, to jest to dopuszczalne.
Według MEiN udział w próbnych maturach zgłosiło 5040 szkół. W środę rozpoczęły się próbne matury organizowane przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. Obejmą wszystkie przedmioty maturalne. Potrwają do 16 marca. Przeprowadzane są stacjonarnie w szkołach w reżimie sanitarnym. Udział szkół w próbnych maturach jest dobrowolny.
CKE zaleca, aby szkoły przeprowadziły próbne egzaminy w warunkach zbliżonych do obowiązujących podczas właściwego egzaminu, np. aby rozpoczynały je o godzinie 9.00 i o godzinie 14.00.