Z kim mają toczyć spór o płace? Nauczyciele chcą zmiany pracodawcy

- Związkowcy chcą zmiany przepisów, które nakazują im spierać się o wynagrodzenia z dyrektorami, mimo iż nie są oni faktycznymi pracodawcami i wynagrodzenia od nich nie zależą.
- Związek Nauczycielstwa Polskiego wspierany przez Forum Związków Zawodowych zamierza złożyć taki wniosek do Rady Dialogu Społecznego oraz zainteresować nim parlamentarzystów.
- Projekt zmian już jest przygotowany – chodzi tylko o jego zatwierdzenie.
– Po spotkaniu kierownictwa Związku Nauczycielstwa Polskiego z przedstawicielami Forum Związków Zawodowych, ustaliliśmy, że pójdziemy z tym projektem dwutorowo – po pierwsze poprzez Radę Dialogu Społecznego, gdzie złożymy wniosek o nowelizację ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, a po drugie spotkamy się z klubami parlamentarnymi i będziemy chcieli posłów zainteresować tym projektem – wyjaśnia Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP.
Zapewnia przy tym, że odbędzie się to w najbliższych dniach, ponieważ projekt jest gotowy, a związkowcy nie chcą dłużej spierać się z dyrektorami placówek, którzy tak naprawdę nic nie mogą zdziałać w kwestii wynagrodzeń.
Tymczasem zgodnie z obowiązującym prawem, stroną sporu zbiorowego w oświacie jest dyrektor szkoły, przedszkola, placówki, chociaż wynagrodzenia zasadnicze nauczycieli określa corocznie minister edukacji.
Czytaj też: Raport NIK potwierdza najgorsze. Samorządom brakuje pieniędzy na oświatę
Związkowcy: chcemy pracodawcy, nie dyrektora
– Naszym zdaniem stroną sporu powinien być albo rząd czy resort, albo organy prowadzące różnego szczebla. Oczywiście nas interesuje tylko nasz kontekst, ale wniosek będzie dotyczył wszystkich grup zawodowych, gdzie pracodawca ma tylko określone kompetencje, a nie jest władny do prowadzenia negocjacji płacowych, nawet jeśli bardzo by tego chciał – podkreśla.
Kluczem jest tu pojęcie pracodawcy. Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych wyraźnie wskazuje, że spór może być prowadzony z pracodawcą lub pracodawcami, a tym w rozumieniu art. 5 jest podmiot, o którym mowa w art. 11 pkt 2 ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz. U. z 2019 r. poz. 263).
Przywołany tu przepis każe przez pracodawcę rozumieć osobę określoną w art. 3 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 2020 r. poz. 1320 oraz z 2021 r. poz. 1162), czyli jako osobę fizyczną, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niebędącą osobą prawną, której ustawa przyznaje zdolność prawną i do której stosuje się odpowiednio przepisy o osobach prawnych, jeżeli zatrudniają one inną niż pracownik osobę wykonującą pracę zarobkową.
Wiceprezes związku podkreśla, że gdy już projekt trafi do parlamentarzystów, będą czekać, co dalej się z nim stanie. Pytanie, co zrobi z tym sam ZNP. Bo o konieczności zmiany tego przepisu związkowcy mówią już prawie od roku. Obecna inicjatywa jest więc tylko postawieniem kropki nad „i”. Ostateczną decyzję w sprawie projektu nowelizacji i skierowania go dalej podejmie Prezydium Zarządu Głównego ZNP, które zbierze się w najbliższy poniedziałek.
Ankieta prawdy
– Wtedy też będziemy mogli się dowiedzieć, co wyszło z ankiety, którą związkowcy wypełniali po ostatecznym zatwierdzeniu przez parlament podwyżki średniego wynagrodzenia nauczycieli o 4,4 proc. – zapowiada Krzysztof Baszczyński.
Innymi słowy, po ostatecznym fiasku rozmów w sprawie podwyżek płac w tym roku.
Ankieta ma też dać odpowiedź, co do ewentualnych form protestów. Przyspieszenie inicjatywy ustawodawczej w sprawie regulacji służącej lepszej komunikacji stron ewentualnego sporu płacowego może tu dawać wiele do myślenia.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Pytanie
2022-06-16 13:10:49
Do 8 gwiazd: no i co w związku z tym chciałeś przekazać?
-
8 gwiazd
2022-06-16 04:50:45
Po co te szkoły i nauczyciele wogle? Przeciesz o wszysko zadba PIS. Da 500+, 13, 14, podwyszke dadzo, obniżo ceny, dajo mieszkania+.
-
Feliks
2022-06-15 16:02:04
Znów mają długi weekend wolny i jeszcze im źle..