Budżety na 2022 rok zaplanowane. Ale wciąż nie wiadomo jakie będą

Uchwały budżetowe zwykle głosowane są w II połowie grudnia, ale już do połowy listopada gotowy musi być projekt budżetu (Fot. pulawy.eu)
15 listopada minął termin na złożenie w Regionalnych Izbach Obrachunkowych projektów budżetów na 2022 rok. Ich ostateczne wersje mogą się jednak znacząco różnić, ponieważ na chwilę obecną niejasna pozostaje m.in. sprawa wypłaty środków unijnych w nowej perspektywie, a zmiany podatkowe w ramach Polskiego Ładu nadal są w trakcie procedowania. Samorządowcy twierdzą jednak, że po stronie dochodowej trzeba spodziewać się niższych kwot niż w latach poprzednich, choćby dlatego, że w połowie roku odejdzie też dotacja na 500 plus, która co roku zwiększała zarówno stronę dochodową, jak i wydatkową.
- Wrocław zaplanował rekordowe wydatki inwestycyjne, ale już dochody o ponad 200 mln zł mniejsze niż na 2021 r. W Warszawie, Lublinie czy Ełku wpisano w projektach wyraźnie niższe zarówno dochody, jak i wydatki.
- - Mamy mniejsze dochody bieżące, a trzeba ciąć szybko rosnące wydatki bieżące i szukać oszczędności. Jest wysoka inflacja, rosną ceny energii, gazu i paliw, zwiększa się kwota wolna od podatku i jednocześnie rośnie płaca minimalna – wymienia prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz, dodając, że budżety powstają w warunkach dużej niepewności.
- Starosta poznański Jan Grabkowski zaznacza, że bardzo trudno jednoznacznie określić prognozy finansowe na przyszły rok. Dyrektor biura Związku Gmin Wiejskich Leszek Świętalski twierdzi, że wielu włodarzy będzie odkładać na styczeń głosowanie nad ostatecznymi wersjami projektów budżetów, żeby mieć jak najlepszy ogląd sytuacji.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.