Grodzki: nikt nie wie lepiej niż samorząd, czego wspólnota potrzebuje

Marszałek Senatu spotkał się w środę z przedstawicielami samorządów województw zachodniopomorskiego i lubuskiego oraz organizacjami gospodarczymi. Spotkanie dotyczyło wzmocnienia współpracy samorządu z lokalnymi przedsiębiorcami.

Czytaj więcej
Marszałkowie rozmawiali o Ukrainie i funduszach unijnych"Obecna władza, w niezrozumiały dla nas sposób, raczej dąży do centralizacji państwa. Samorządy są pozbawiane kolejnych zadań, ale co najgorsze są pozbawiane również pieniędzy. To utrudnia realizację wielu przedsięwzięć, począwszy od dróg powiatowych, po edukację zawodową itd." - powiedział w środę marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki.
"Biznes również napotyka na niepotrzebne przeszkody w rozwijaniu swojej działalności. Trzeba pamiętać o jednej fundamentalnej prawdzie, którą przytoczyła (była) pani premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher: rząd nie ma żadnych dochodów, nie ma żadnych pieniędzy, to są wszystko nasze pieniądze - podatników" - dodał.
Jak podkreślił "dopiero ich mądre dystrybuowanie powinno być zadaniem rządzących, i to zadaniem rządzących każdego szczebla. Nikt nie wie lepiej niż samorząd gminny, powiatowy, czy wojewódzki, co dana mniejsza czy większa wspólnota uważa za ważne, czego potrzebuje, co preferuje. Z Warszawy tego nie widać".
Marszałek Senatu zapowiedział też, że jeżeli będziemy wprowadzać zmiany legislacyjne, "to na zasadzie: nic o Was, bez Was. Będziemy konsultować to ze środowiskami samorządowymi, ze środowiskami biznesowymi wg. starej zasady, że zadaniem władz jest czynić nasze życie lżejszym, przyjemniejszym, bardziej przyjezdnym".
Spotkanie marszałka Grodzkiego dotyczące obecnej sytuacja polskich przedsiębiorców w środę zaplanowano też w Dębnie (woj. zachodniopomorskie).
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.