Kierowcy autobusów muszą poczekać na podwyżki. Pierwszeństwo mają kluby sportowe

Kierowcy gdyńskiej komunikacji miejskiej domagają się 500 zł podwyżki (Fot. gdynia.pl)
Radni Gdyni podczas wczorajszej (27 października 2021 r.) sesji dokonali zmian w budżecie miasta na 2021 r. Ożywioną dyskusję wywołała sprawa przesunięcia 2 mln zł na promocję miasta poprzez sport dla dwóch miejscowych klubów sportowych, które radni PiS chcieli przeznaczyć na podwyżki wynagrodzeń pracowników komunikacji miejskiej.
- - Mamy widmo strajku w spółkach przewozowych, pracownicy żądają podniesienia wynagrodzenia. Te niewykorzystane pieniądze mogłyby zostać u przewoźników i pójść na podwyżki – powiedział Marek Dudziński (PiS).
- Radni KO i Samorządności przekonywali, że trzeba wesprzeć dwa duże kluby koszykarskie, które skutecznie promują Gdynię w całej Europie. - Dodatkowo pracownicy trzech spółek komunikacyjnych otrzymali jednorazowe premie i zgodzili się usiąść do rozmów w momencie, kiedy będzie uchwalany nowy budżet – zauważył radny Jakub Ubych.
- O wyższe pensje walczą też kierowcy innych publicznych przewoźników m.in. z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Niewystarczające zarobki to najczęściej główna przyczyna niedoboru kierowców, co powoduje konieczność odwoływania kursów.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.