Mieszkańcy krakowskiego Prądnika doczekają się przystanku Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej?

SKA byłaby dla mieszkańców tej części Krakowa alternatywą dla komunikacji autobusowej ( fot. Andrzej Otrębski/Wikimedia Commons)
Ożyły nadzieje mieszkańców krakowskiego Prądnika na przystanek Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Wcześniej miasto musiało zrezygnować z unijnego dofinansowania bo oferty wykonawców były zbyt drogie. Teraz o środki z budżetu miasta na inwestycję zabiega u prezydenta miejska spółka.
- Pod koniec 2020 roku pojawiły się informacje, że oprócz rozpoczynających się na krakowskim Prądniku inwestycji infrastrukturalnych tj. KST na Górkę Narodową, przebudowy al. 29 Listopada i budowy północnej obwodnicy, Miasto rozpocznie również budowę przystanku Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej z parkingiem typu Park & Ride tuż obok os. Gotyk.
- Finalnie nie doszło do rozpoczęcia prac, jednak w ostatnich tygodniach temat znów powrócił na wokandę.
- Dlaczego projektu przystanku kolejowego pierwotnie nie udało się sfinalizować? Na jakim etapie jest on obecnie i dlaczego przystanek SKA jest w tym miejscu tak potrzebny? Mówi o tym Jan Machowski, rzecznik Zarządu Inwestycji Miejskich (od stycznia tego roku odpowiedzialnego za realizację całości zadania), a także zajmujący się sprawami infrastrukturalnymi Dariusz Partyka, Radny Dzielnicy IV Prądnik Biały.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE1