Nowych miast będzie więcej niż chciał rząd? Komisja wprowadziła poprawkę

- Według rządowego projektu prawa miejskie miało uzyskać cztery miejscowości.
- Komisja powiększyła liczbę nowych miast do pięciu.
- Ponadto niektóre miasta mają powiększyć swoje terytorium.
We wtorek 17 lipca Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego zajmowała się m.in. rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast oraz nadania niektórym miejscowościom statusu miasta.
Po wejściu w życie rozporządzenia miastami będą: Koszyce (województwo małopolskie, powiat proszowicki), Pierzchnica (województwo świętokrzyskie, powiat kielecki), Szydłów (województwo świętokrzyskie, powiat staszowski) i Wielbark (województwo warmińsko-mazurskie, powiat szczycieński).
Jak poinformowano na posiedzeniu komisji, resort spraw wewnętrznych i administracji będzie wnosił o poprawkę do rozporządzenia. Chce, by w wśród miejscowości, które otrzymają status miasta, znalazł się także Lubowidz (województw mazowieckie, w powiecie żuromińskim).
Wszystkie te miejscowości - oprócz Lubowidza - posiadały już prawa miejskie i utraciły je w wyniku represji władz carskich po stłumieniu Powstania Styczniowego.
Na mocy planowanego rozporządzenia swoje granice powiększą m.in. Rawa Mazowiecka, Pruchnik, Gryfino, Tarnowskie Góry, Rzeszów i gmina Pilica.
Czytaj także: Będzie pięć nowych miast na mapie Polski od 2019 r. Oto propozycje rządu
Do projektu rozporządzenia MSWiA cztery uwagi miał Związek Gmin Wiejskich RP. Zastępca sekretarza generalnego ZGW RP Edward Trojanowski poinformował, że jedna z nich dotyczyła włączenia gminy Lubowidz do grupy miejscowości, które otrzymają status miasta.
Pozostałe trzy dotyczą przyłączania wsi do miast. "My to nazywamy anektowaniem wsi przez wielkie miasta, metropolie. Uważamy, że nie w ten sposób powinno się załatwiać sprawy współpracy między dużymi miastami a miejscowościami położonymi wokół" - mówił Trojanowski.
Dodał, że związek od lat obserwuje próby, "a często skuteczne włączanie tych miejscowości, i to w większości, odbywa się przy sprzeciwie mieszkańców".
Wymienił tutaj Miłociny i Matysówkę. Te wsie, na mocy rozporządzenia, zostałyby włączone w granice administracyjne Rzeszowa.
"Co roku Rzeszów występuje o zmianę granic. Powiększył już swoje terytorium co najmniej drugie tyle, a nie wiadomo, gdzie ta ekspansja się skończy, może na Przemyślu, może gdzieś dalej" - mówił Trojanowski.
Ostatnia uwaga dotyczyła nieuwzględnienia w rozporządzeniu Dobrzynia Wielkiego, który wnioskował o przejęcie części terenu Opola.
Związek Miast Polskich miał do projektu rozporządzenia dwie uwagi. Jedna również dotyczyła nadania statusu miasta miejscowości Lubowidz.
"Dodatkowo prosiliśmy o rozpatrzenie wniosku gminy Kleczew, która chciała dokonać pewnej wymiany terytorialnej z gminą Kazimierz Biskupi. Naszym zdaniem ten wniosek jest racjonalny i umotywowany, ale nie doszło jeszcze do porozumienia między tymi gminami" - mówił dyrektor Biura Związku Miast Polskich Andrzej Porawski.
ZMP poparł natomiast projekt w zakresie włączenia do Rzeszowa fragmentów sołectw Miłocin i Matysówka. Porawski zwrócił jednak uwagę, że związek nie popiera innych wniosków Rzeszowa. Te zaś, które zyskały jego aprobatę, są racjonalne ze względu na ciągłość zabudowy miejskiej.
Jak napisano w komunikacie MSWiA, w tym roku do resortu wpłynęło 29 wniosków rad gmin i miast dotyczących połączenia gmin, ustalenia granic niektórych gmin i miast oraz nadania niektórym miejscowościom statusu miasta. Dwa z nich zostały później wycofane na prośbę wnioskodawców.
W Ocenie Skutków Regulacji do projektu wskazano, że jednostki samorządu, których dotyczą zmiany, poniosą wydatki rzędu ponad 700 tys. zł. Są one związane m.in. z pracami ewidencyjnymi, które obejmują wnioskowane do zmiany tereny, a także ze zmianą szyldów, pieczątek i tablic adresowych.
Jak zaznaczono, wszystkie zmiany w podziale terytorialnym państwa stopnia gminnego, w tym dotyczące nadania statusu miasta gminie lub miejscowości, następują w drodze rozporządzenia Rady Ministrów. Zgodnie z prawem, może o nie wnioskować rada gminy. Wniosek powinien być poprzedzony konsultacjami z mieszkańcami. Musi również zawierać uzasadnienie, niezbędne dokumenty, w tym mapy i informacje potwierdzające zasadność swojej propozycji.
Formalny wniosek do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji powinien być zgłoszony za pośrednictwem właściwego wojewody do 31 marca. Ten następnie powinien przekazać go MSWiA, wraz ze swoją opinią, nie później, niż w ciągu 30 dni od dnia otrzymania.
Wnioski po analizie MSWiA są przekazywane Radzie Ministrów, a ta rozpatruje je "nie później, niż do 31 lipca roku poprzedzającego rok budżetowy, w którym ma nastąpić zmiana" - podało w komunikacie MSWiA.