PPP to nie dotacja ani nie prywatyzacja. "Samorządy też potrafią wykiwać partnera"

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022
Partnerstwo publiczno-prywatne to wciąż duży ból głowy dla samorządowców, którzy niezbyt chętnie odnoszą się do realizacji projektów w ramach tej formuły. Jakie są tego przyczyny i co należałoby zrobić, aby zmienić tę sytuację?
- Na te tematy dyskutowano podczas panelu pt. „Partnerstwo publiczno-prywatne dobrym sposobem na finansowanie inwestycji samorządowych” podczas XXIII Zgromadzenia Ogólnego Związku Powiatów Polskich (ZPP) w Warszawie.
- - Jeśli zmniejszą się środki z UE, to samo życie wymusi na samorządach pójcie w tę formułę – uważa Ludwik Węgrzyn, prezes ZPP.
- Brak wystarczającej wiedzy i doświadczenia instytucji publicznych w tym obszarze jest zasadniczą barierą rozwoju partnerstwa publiczno-prywatnego.
- Mimo braku optymalnych rozwiązań prawnych dotyczących umów i koncesji, a nawet precyzyjnej, legalnej definicji PPP, widać też pozytywne przykłady inwestycji w ramach tej formuły.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE1