Rzeszów: Wymiana rur kanalizacji sanitarnej kosztowała ok. 1,2 mln zł

Jak poinformował we wtorek prezes MPWiK Marek Ustrobiński, prace przebiegły szybko i sprawnie. "Dzięki zastosowanym technologiom udało nam się także zminimalizować uciążliwości dla mieszkańców okolicznych bloków, ale przede wszystkim udało się uniknąć rozkopywania większości dróg, pod którymi instalowaliśmy nowe rury" - dodał.

Ustrobiński zaznaczył, że rozkopywanie jezdni spowodowałoby ogromne utrudnienia w ruchu, szczególnie na ulicy Hetmańskiej. "Konieczna byłaby zmiana organizacji ruchu drogowego w centrum Rzeszowa" - powiedział.

Dzięki zastosowanym technologiom nie trzeba było rozkopywać ulic. Pracownicy MPWiK szacują, że gdyby inwestycja była prowadzona w całości tradycyjną technologią, czyli z rozkopywaniem jezdni, trwałaby około roku i oznaczałaby konieczność np. rozkopania nawierzchni na całej ulicy Lenartowicza i przekopu w poprzek ulicy Hetmańskiej.

Rzeszowski MPWiK zastosował cztery technologie umieszczania rur w podłożu. Jak podała spółka, pod ulicą Hetmańską zastosowano metodę przeciskania przez podłoże nowej rury o średnicy 400 mm. Polega ona na wywierceniu odpowiedniego otworu i przeciśnięciu rury kanalizacyjnej. Natomiast pod częścią ulicy Lenartowicza zastosowano inną metodę, tzw. cracking. Nowa rura o średnicy 315 mm była umieszczana w miejscu starej o średnicy 300 mm, a wciągana nowa rura rozbijała i kruszyła starą.

Z kolei metoda przewiertu sterowanego była zastosowana na odcinku 110 metrów od strony budynku prokuratury w kierunku Zespołu Szkół Mechanicznych.

Nie wszędzie jednak możliwe było zastosowanie nowoczesnych metod i trzeba było zastosować tradycyjną technologię - rozkopanie jezdni. Tak było na części ulicy Lenartowicza, na długości około 80 metrów. Tam umieszczono rury o dużej średnicy - 500 mm i 700 mm.

Przebudowa sieci kanalizacji sanitarnej była konieczna, ponieważ sieć jest coraz bardziej obciążona, a instalacja była stara. Chodziło także o to, by odciążyć i usprawnić działanie przepompowni zlokalizowanej przy ul. Hetmańskiej. Jej wydolność osiągała już maksymalne poziomy i było zagrożenie przeciążeniem i awarią.

W sumie podczas prac w rejonie ulic Hetmańskiej i Lenartowicza pod powierzchnią umieszczono prawie 500 metrów bieżących nowych rur kanalizacyjnych. Inwestycja kosztowała ok. 1,2 mln zł.