WOT do likwidacji? Wiceszef PO ma jasne stanowisko

Były szef MON był pytany o zaprezentowane we wtorek główne założenia projektu ustawy o obronie ojczyzny. Zdaniem Siemoniaka, "w sumie to nie wiadomo, co tak dokładnie jest planowane". "Prezentacja była, ale nikt tego projektu dokładnie nie widział" - dodał.
Według niego, w prezentacji "nie ma żadnej ścieżki dojścia do 250 tys. żołnierzy i nie ma finansowania". Przekonywał, że przez 6 lat armia nie doczekała się potrzebnej modernizacji. "Co kupiono do wojska? Nic" - powiedział. Ostrzegał, że nawet jeżeli będziemy mieli już ćwierć miliona żołnierzy zawodowych, to nie będzie czym ich chronić przed atakami rakietowymi agresora.
"Dla Polski najważniejsza jest obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa" - podkreślił. Siemoniak ocenił, że Wojsko Polskie powinno mieć co najmniej osiem przeciwrakietowych zestawów Patriot. Według niego, Polsce "potrzeba armii zawodowej i kilkusettysięcznych rezerw". Sam opowiedział się za armią zawodową na poziomie 150 tys. żołnierzy.
Pytany, czy zlikwidowałby WOT zaprzeczył, gdyż jak podkreślił "trzeba szanować każdego, kto potrafi nosić broń". Zaznaczył, że ma na myśli także rezerwistów.
"Nie likwidowałbym WOT, włączyłbym je do wojska - nie ma co tworzyć wojska drugiej prędkości" - powiedział. Jego zdaniem obecnie WOT często wykonuje zadania, które byłyby właściwe dla Obrony Cywilnej, "której nie mamy". Zaproponował też, aby przy jednostkach wojskowych były bataliony WOT, ale "powinny ćwiczyć na wojnę".
Wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński i szef MON Mariusz Błaszczak zaprezentowali we wtorek założenia projektu nowej ustawy "o obronie ojczyzny". Projektowana ustawa ma wprowadzić m.in. dobrowolną zasadniczą służbę wojskową oraz nowy rodzaj wojsk - wojska obrony cyberprzestrzeni. Nowe, większe wojsko miałoby być finansowane również z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, na który miałyby składać się: z wpływów z papierów skarbowych, środków z obligacji BGK, budżetu państwa oraz zysku NBP. Projekt ustawy o obronie ojczyzny ma przewidywać także system zachęt do służby wojskowej i uelastycznić awanse w wojsku. Wprowadzony miałby zostać nowy stopień wojskowy - starszy szeregowy specjalista. Rząd zakłada ponadto dopuszczenie do służby osób niepełnosprawnych do wojsk obrony cyberprzestrzeni.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę