Zarząd województwa warmińsko-mazurskiego z absolutorium
Podziel się
0
- Marszałek województwa Gustaw Brzezin (PSL) podał, że dochody zostały zrealizowane na poziomie 84 proc., a wydatki osiągnęły 79 proc. planu.
- Przemawiający w imieniu klubu radnych PiS Patryk Kozłowski powiedział, że "całoroczna praca zarządu to nie tylko dbanie o prawidłowe wykonywanie budżetu, ale tak jak w przypadku wszystkich samorządów, zaspokajanie potrzeb mieszkańców".
- Bernadeta Hordejuk z klubu PO pytała radnych PiS, dlaczego w roku budżetowym głosowali za poprawkami do budżetu, skoro teraz są przeciw udzieleniu absolutorium zarządowi.
Absolutorium radni udzielają bezwzględną większością głosów ustawowego składu sejmiku, który w woj. warmińsko-mazurskim liczy 30 radnych. Na wtorkowej sesji obecnych było 28 radnych, za udzieleniem absolutorium opowiedziało się 22 radnych, 6 było przeciw. Przeciw udzieleniu absolutorium głosowali radni PiS natomiast za jego udzieleniem radni tworzący koalicję PSL i PO, a także radny SLD.
Przemawiający w imieniu klubu radnych PiS Patryk Kozłowski powiedział, że "całoroczna praca zarządu to nie tylko dbanie o prawidłowe wykonywanie budżetu, ale tak jak w przypadku wszystkich samorządów, zaspokajanie potrzeb mieszkańców".
"Mamy duże zastrzeżenia, czy potrzeby mieszkańców są zaspokajane. Wydaje się, że budżet w 2017 roku był zrealizowany słabo. Można powiedzieć, że realizacja ubiegłorocznego budżetu była najgorsza w tej kadencji samorządu. Przemawiają za tym niskie wykonanie dochodów województwa wynoszące 84 proc. i niskie wykonanie wydatków - 79 proc. planu. Inwestycje drogowe nie zostały zrealizowane" - wymieniał Kozłowski.
Wspomniał, że zarząd z opóźnieniem wydaje pieniądze unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-20. "Jesteśmy cały czas w ogonie województw. Trzeba też powiedzieć o inwestycji szerokopasmowego internetu, który będzie odbijał się czkawką przez dłuższy czas. Inwestycja jest rozliczona, a nie działa i generuje koszty, które nie były przewidziane w budżecie województwa" - podkreślał.
Bernadeta Hordejuk z klubu PO pytała radnych PiS, dlaczego w roku budżetowym głosowali za poprawkami do budżetu, skoro teraz są przeciw udzieleniu absolutorium zarządowi. "Nie będziemy uprawiać polityki, poprzemy uchwałę udzielającą absolutorium" - powiedziała.
Edward Adamczyk z PSL podkreślił, że mimo mniejszych przychodów, ważne jest, że planowane inwestycje drogowe nie zostały wykreślone z planu zadań, ale przesunięte na lata następne. Wspomniał, że wpływy do budżetu województwa zależne są także od wpływów z podatków CIT i dotacji.
Marszałek województwa Gustaw Brzezin (PSL) podał, że dochody zostały zrealizowane na poziomie 84 proc., a wydatki osiągnęły 79 proc. planu.
Były też takie dochody, których realizacja przekroczyła plan; wpływy z PIT wyniosły 102 proc. planu, z opłat za wieczyste użytkowanie nieruchomości wpłynęło 154 proc. kwoty, którą planowano, a wpływy ze sprzedaży majątkowej osiągnęły 117 proc. planu. Natomiast wpływy z CIT wyniosły 86 proc. zakładanego planu.
Marszałek wspomniał, że samorząd przekazał spółce samorządowej Warmia i Mazury prowadzącej lotnisko w Szymanach 27,8 mln zł na rozwijanie siatki połączeń oraz rozbudowę infrastruktury lotniska, w tym na spłatę zadłużenia, rozbudowę parkingu przed terminalem, rozbudowę płyty postojowej i drogi przeciwpożarowej. Według marszałka na uwagę zasługują także dobre wyniki finansowe placówek służby zdrowia, podlegających samorządowi województwa.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
