Partnerzy portalu
KOMENTOWANY TEKST

Jedzenie w szkołach: Uczniowie nie chcą zdrowej żywności. Będzie nowelizacja rozporządzenia


  • Marcelina, 2016-09-27 13:16:56

    Nawyki żywieniowe trzeba w dziecku wypracowywać od urodzenia i też w rodzinie dalszej ustalić, żeby nie częstować chipsami, pepsi, cukierkami, żelkami itp. Moje dziecko ostatnio marudziło, że chce batonika bo inne dzieci mają, albo chipsy to kupiłam batonik zbożowy, "chipsy"- suszone banany i zadowolona. Polecam też zapoznać się z takimi zdrowymi zamiennikami np w sklepie tobio jest cała kategoria przekąsek do szkoły.
  • Ela, 2016-01-28 12:29:16

    Tego bym nie zmieniała. Mimo wszystko widzę, że to była pozytywna zmiana i dzieci częściej przekonują się do zdrowego żywienia. Piszę tu o szkole podstawowej, mamy na prawdę duży problem z otyłością dzieci. Zamiast śniadania paczka chipsów, a teraz widzę jabłka, jogurty, itp.
  • Nędzna Krysia, 2016-01-28 08:40:54

    Do Med in Sverige: W Polsce to nie przejdzie. Polacy mają wyprane głowy chipsami, colą, fast foodem. Jesteśmy 50 lat za cywilizacją. Tyle...Ale ważne, że jest fejsik i twit...
  • Med in Sverige, 2016-01-27 22:48:50

    Posilki w szkołach- cukier-sol to biala smierc.Batoniki-pepsi- i inne sztuczne slodkosci doprowadzają do otylosci-cukrzycy i td. Dzieci należy karmic jedzeniem w najmniejszym stopniu przetwarzanym. Np.- W Szwecji dzieci mogą jesc cos słodkiego tylko w piątek i w ograniczonej ilości. Rodzice regulują . W szkołach sa obiadki -kuchnia samoobsluga ale tylko jedzonko ekologiczne -gotowane wg przepisów dietykow. dziecięcych. Dziecko je tyle ile sobie wezmie.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!