Partnerzy portalu
KOMENTOWANY TEKST

Ograniczenie kadencji do dwóch i państwowy zasób kadrowy?


  • halo, 2016-12-02 08:36:58

    kadencyjność tak ale w koniecznie dla wszystkich. Dajmy na to taki Prezes kiedy on ostatni raz uczciwie przepracował na etacie jeden miesiąc?
  • zwykły obywatel , 2016-11-30 18:34:06

    Do Warchoł: Nie jest tak źle, bo ograniczenie władzy na stołkach samorządowych do maksymalnie dwóch kadencji, to bardzo dobry pomysł, bo w ten sposób skończą się może wreszcie raz na zawsze wypracowywane od lat w samorządach stare nieformalne mafijne układy lokalne. ja nawet ograniczyłabym kadencję do maks 4 lat. W firmie zagranicznej, w której pracowałam Prezesa firmy zmieniało się co 4 lata, a nawet co 2, właśnie po to, aby zabezpieczyć się przed zawieranymi w lokalnym środowisku polskim nieformalnymi układami mafijnymi. Ale cóż umówmy się, że firma miała w 100% kapitał zagraniczny, a prawowitym właścicielom firmy zależało jednak na tym, aby ten kapitał powiększać i zapobiegać ewentualnym kradzieżom pieniędzy na szczeblu lokalnym. Raczej nie do zastosowania w naszym kraju, no chyba, że ktoś wpadnie nareszcie na świetny pomysł, aby finanse państwowe i samorządowe objąć ścisłym nadzorem. Może wreszcie!!!! Mam dużo wiary w obecnych rządzących, ale pomysł ciężki do zrealizowania w obecnym środowisku ze względu na poprzednią kilkuletnią wolną amerykankę i zupełny brak kontroli nad finansami, zarówno państwowymi, jak i samorządowymi (tu, to już zupełnie mętna, mafijna woda z wieloletnimi bardzo zaszłościami i nawykami, ale cóż trudno się temu dziwić, tak było dla niektórych wygodnie, bo w takim bałaganie przecież się najlepiej kradnie!!!!). Raczej nie do zastosowania w naszym kraju lub może do zastosowania, że wymieni się całkowicie starą nieetyczną kadrę, a wprowadzi w postaci tzw. świeżej krwi młodych ludzi z pomysłami, bez starych, złodziejskich, niestety nawyków i wyjątkowo etycznych obywateli nowej generacji. Na razie brzmi to jak UTOPIA.
  • Warchoł, 2016-11-30 13:20:13

    Władza, która nie posiada, albo traci, albo myśli i boi się, że straci swoje zaplecze wyborcze czyli zaufanie Obywateli (podstawy swojego bytu) zaczyna kupować swoje zaplecze wyborcze poprzez rozdawnictwo przywilejów!!! Skąd my to znamy? Czy powstanie do następnych wyborów partia albo jakiś inny twór, który będzie wybrany ze szczerej woli Narodu i będzie reprezentował Jego polskie, żywotne interesy? Chyba tylko w raju!
  • Moczymorda., 2016-11-30 13:15:39

    A co z tysiącami innych bezrobotnych, którzy stracili pracę z różnych przyczyn, pomimo tego, że byli zasłużeni a ich praca była niezwykle pożyteczna i potrzebna? Czy o nich również zatroszczą się politycy z takim samym zapałem, z jakim troszczą się o ciepłe posady dla siebie? Czy to nie zakrawa na dyskryminację?
  • Dżek, 2016-11-30 11:52:38

    Szanowni Państwo, nie bądźmy dziećmi: nie istnieje przymus bycia wójtem czy burmistrzem. Kosztowanie słodyczy władzy musi mieć kiedyś koniec. Dlaczego budować nowy system przywilejów ? Za swoje decyzje życiowe trzeba wziąć odpowiedzialność.
  • ekonomista, 2016-11-30 10:51:13

    do Zośki i GS: Pewnie, można też ograniczyć "posłowanie" posłów i senatorów tylko, że nie tu jest problem. Posłów i senatorów jest w sumie 560 a ilu jest samorządowców i stojących za nimi w wielu miejscowościach lokalnych sitw, które blokują rozwój i marnują środki ?
  • Zośka, 2016-11-30 10:14:35

    Do GS: Prawda. Jak zmiany to wszędzie. Posłowie jako pierwsi powinni dać przykład, dlaczego zaczynać od najniższego szczebla.
  • GS, 2016-11-30 08:49:26

    A co z kadencyjnością w parlamencie? Może trzeba temat rozwiązać kompleksowo?

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!