Śląsk może stracić ponad 2,6 mld euro. Jest apel do marszałka

Organizacje obawiają się, że środki z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji mogą ominąć województwo śląskie. Miałoby się tak stać za sprawą planów budowy nowych kopalń, m.in. w Rybniku, Imielinie i Mysłowicach. Zdaniem sygnatariuszy apelu do marszałka województwa śląskiego, takie decyzje stoją w kontrze do celu funduszu, jakim jest łagodzenie skutków likwidacji górnictwa i pomoc w osiągnięciu neutralności klimatycznej. Nowy instrument finansowy ma pomagać gminom łagodzić skutki odejścia od węgla.
- Urzędnicy unijni nie mogą uwierzyć, że polski rząd chce korzystać ze środków na łagodzenie skutków likwidacji kopalń i równocześnie budować nowe kopalnie oraz rozwijać działalność wydobywczą w województwie śląskim - wyjaśnia Patryk Białas ze Stowarzyszenia BoMiasto.
Europa nie jest już pępkiem świata. Zobacz naszą najnowszą rozmowę z Jerzym Buzkiem

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
zaniepokojony
2021-06-30 15:26:12
Czemu samorządowcy i politycy nie walczą solidarnie o to, aby takie niesprawiedliwe zapisy się nie znalazły rozporządzeniu (przypominam, że na ten moment nic takiego nie ma w FST!). Przecież to kwestia negocjacji – przypadek śląska trzeba rozpatrzeć indywidualnie. Polska jest w impasie, nie mamy odp... rozwiń
-
pomyleńcy
2021-06-30 13:47:49
czy to już objaw schizofrenii?totalna bezczelność?