Buspasy nie tylko dla autobusów. Kto jeszcze powinien nimi jeździć?

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022
Pierwsze na polskich drogach pojawiły się w Krakowie na początku poprzedniej dekady. Dzisiaj są wydzielone we wszystkich największych miastach i nie tylko. Sęk w tym, że już dawno przestały służyć jedynie autobusom. 19 listopada premier w expose zapowiedział zezwolenie na jazdę buspasem dla prywatnych samochodów przewożących co najmniej 4 osoby. Z powodu rosnących korków samorządy już teraz wpuszczają na te pasy także m.in. motocyklistów czy taksówkarzy. Ci pierwsi po latach starań wywalczyli sobie ten przywilej w Warszawie, ale jeszcze nie wiadomo, na jak długo. Niektóre samorządy decydują się na niestandardowe rozwiązania.
- Warszawa zakończyła półtoraroczne testowanie obecności motocyklistów na niektórych buspasach. W międzyczasie pomysł, mimo początkowych obaw, poparła policja.
- W wielu polskich miastach z pasów wydzielonych z myślą o autobusach mogą już także korzystać m.in. taksówkarze i służby miejskie, a w Poznaniu i Rzeszowie wpuszczono na nie nawet kierowców samochodów osobowych wiozących co najmniej dwie osoby. Ponadto zgodnie z ustawą do końca 2025 roku wszystkimi buspasami mogą jeździć samochody elektryczne.
- Katalog uprzywilejowanych w ten sposób pojazdów robi się coraz dłuższy z uwagi na zwiększające się natężenie ruchu. Nie sposób wskazać, gdzie leży granica, której nie powinno się przekraczać. Dużo zależy od specyfiki miasta i funkcjonującej na jego terenie infrastruktury.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE1