Ceny prądu biją w przewoźników i pasażerów. Czarny scenariusz może się ziścić

Czy poszukujący wyjścia z trudnej sytuacji operatorzy mogą wyjść poza tradycyjną triadę (większa dopłata, droższe bilety, cięcie oferty)? /fot.Koleje Mazowieckie
Rosnące ceny energii elektrycznej coraz mocniej uderzają w operatorów transportu szynowego. Wszystko wskazuje, że samorządowi przewoźnicy zwrócą się do swoich właścicieli o wyższe rekompensaty lub zgodę na podwyżkę cen biletów. W najczarniejszym scenariuszu w grę wchodzi także ograniczanie oferty...
- Część przewoźników już poznała nowe, wyższe stawki za dostawę energii elektrycznej. Pozostałych dopiero to czeka, ale nikt nie ma złudzeń: podwyżki sięgają kilkudziesięciu procent.
- Tymczasem w strukturze wydatków ponoszonych przez przewoźników energia elektryczna stanowi drugą pod względem kosztochłonności pozycję.
- Spółki przewozowe mogą w tej sytuacji wnioskować o wyższe dopłaty ze strony samorządów lub o wyższe ceny biletów, ograniczyć pracę przewozową lub szukać sposobów na ograniczenie zużycia energii - przy zachowaniu oferty.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE1