Czy miasto przejmie komunikację w Katowicach od metropolii? Trwają trudne negocjacje

Zarząd Transportu Metrpolitalnego organizuje komunikację publiczną w 41 gminach, za co każda z nich płaci składkę zmienną (Fot. ZTM Facebook)
Komunikacja publiczna w Katowicach będzie w tym roku kosztowała miasto prawie 163 mln zł – o blisko 20 mln więcej niż w 2020 r. Trwają prace nad modyfikacją systemu finansowania transportu zbiorowego na terenie Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Katowice ocenią ich efekty i zdecydują, czy nadal powierzać metropolii organizację komunikacji na swoim terenie. Możliwa secesja już teraz budzi kontrowersje i emocje.
- Katowice oczekują od metropolii istotnych zmian w systemie finansowania. - W sytuacji braku realnych działań przez GZM w tym zakresie rozpoczniemy czynności przygotowujące do samodzielnej organizacji transportu – mówi wiceprezydent miasta Bogumił Sobula.
- W 2021 r. miasto dopłaciło do organizacji transportu ponad 147 mln zł, a w tym roku – już po modyfikacji wysokości prognozowanej składki zmiennej – ma to być 162,9 mln zł. Udział Katowic w łącznych kosztach minimalnie spadł w porównaniu do poprzedniego roku, ale i tak wynosi ponad 22 proc.
- - Chodzi tutaj nie tylko o kwestie związane np. z konstrukcją siatki połączeń, ale też o zagadnienia związane z technicznym aspektem zarządzania transportem publicznym – podkreśla GZM.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.