EEC: Idea gospodarki o obiegu zamkniętym to wielkie wyzwanie

Czy w Polsce mamy tego świadomość? Czy mają ją samorządy?
- Mam wrażenie, że samorządy idą w kierunku zrealizowania zapisów ustawowych, a nie idą w kierunku idei. Tymczasem gospodarka o obiegu zamkniętym to niezwykle złożony problem, a tu musi się zmienić wszystko, także nasza mentalność – mówi dr Marek Goleń z SGH.
Jak mówi naukowiec, musimy chcieć mniej konsumować, musimy być mniej wygodni.
- Ale nawet jak tak będzie, to myślę, że za naszego życia do tego celu – 100 procent odzysku – nie dojdziemy – przewiduje Marek Goleń.
- Myślę, że świadomość społeczna ciągle nie jest wysoka, a do tego mącona przez różne standardy, inaczej segregujemy w domu, a w pracy mamy co innego – mówi Julia Patorska z firmy Deloitte.
Patorska dodaje, że bardzo ważne w gospodarce o obiegu zamkniętym jest zagospodarowanie opakowań. - Producenci muszą dbać o to, co dzieje się później z odpadami po ich produktach. Musimy to rozwiązać, bo dzisiaj te opakowania trafiają do odpadów komunalnych. Producenci muszą za to płacić, to odciąży mieszkańców i gminy. A i producent jak będzie musiał zapłacić 10-15 razy więcej niż dzisiaj, będzie tak działał, żeby tych opakowań było mniej, żeby łatwiej je było segregować – dodaje.
Jak zauważa Patorska tylko system zachęt dla mieszkańców i firm poprowadzi nas w stronę gospodarki o obiegu zamkniętym.
- My musimy chcieć do tego dojść, bo nie ma możliwości, żeby sprawdzać czy kontrolować każdego mieszkańca – dodaje Patorska.
Artykuł powstał podczas panelu dyskusyjnego „Gospodarka o obiegu zamkniętym” , który odbył się podczas IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.