Komunalna spółka to zawór bezpieczeństwa i sposób na monopol

– Jeśli będziemy widzieli, że jest jakiś monopol, który wpływa na ceny i konkurencyjność, no to wtedy będziemy mocno rozważać powołanie własnej spółki i ewentualne przekazanie jej zadania odbioru odpadów – mówi wójt gminy Czerwonak, jednej z dziewięciu, które z początkiem roku wyszły ze Związku Międzygminnego Gospodarki Odpadami Aglomeracji Poznańskiej i same muszą organizować odpadowy system.

• Związek Międzygminny Gospodarki Odpadami Aglomeracji Poznańskiej (GOAP) tworzyło dziewięć gmin. Gmina Czerwonak postanowiła radzić sobie samodzielnie.
• – Wiemy jedno – nie jesteśmy dalej w stanie utrzymać tej stawki, w czerwcu będziemy ją podnosić, tak jak to zrobiła większość sąsiednich gmin – mówi Marcin Wojtkowiak.
• – Trudno powiedzieć, jakie to będą stawki, bo sytuacja jest dynamiczna. Wiadomo, co się dzieje z cenami, wiele zależy też od tego, ile tych odpadów będzie – zastrzega.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO

• KUP DOSTĘP
• ZALOGUJ SIĘ

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Podobał się artykuł? Podziel się!