Nie będzie bezpłatnej komunikacji na czas pandemii. Miasta wracają do biletów

Za podróżowanie pojazdami MPK we Wrocławiu nadal trzeba będzie płacić (Fot. MPK Wrocław)
Apel Federacji Anarchistycznej we Wrocławiu o wprowadzenie przynajmniej na czas epidemii darmowych przejazdów komunikacją miejską – jak można się było spodziewać – nie spotkał się z akceptacją władz stolicy Dolnego Śląska. Jeszcze w marcu na takie rozwiązanie zdecydowali się niektórzy przewoźnicy publiczni w innych gminach i powiatach, ale część już się z tej decyzji wycofała.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Ułatwmy życie tym, którzy zmuszeni są przez wielki kapitał do codziennego narażania swojego zdrowia w podróży do pracy i z powrotem. Wprowadźmy w życie to, co w obecnych warunkach i tak jest normą – zaapelowała do władz Wrocławia organizacja anarchistów.
- - Nie planujemy wprowadzić bezpłatnej komunikacji miejskiej – poinformowała Anna Bytońska z wrocławskiego ratusza, dodając jednak, że aktualnie kontrole biletów nie są prowadzone.
- Przez ok. półtora miesiąca opłat za przejazdy nie pobierały m.in. MPK w Brzesku czy RPK w Bochni, ale na początku maja wróciły do biletów. Z kolei komunikacja miejska w Złotoryi była bezpłatna już wcześniej, ale z powodu braku pasażerów PKS Lubin wypowiedział miastu umowę.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.