Nie podłączyli się do kanalizacji, bo wolą szambo. Gminy kontrolują, nakazują i karzą

W Krakowie trwają kontrole szamb i oczyszczalni przydomowych. (fot. Shutterstock)
Trwają kontrole nieruchomości "wyposażonych" w szamba lub przydomowe oczyszczalnie ścieków. W Krakowie jest ich ponad 5 tys. - w Polsce ponad 10 mln. W stolicy Małopolski wydano już 3 decyzje administracyjne nakazujące przyłączenie do istniejącej sieci kanalizacyjnej.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Ponad 10 milionów gospodarstw domowych nie jest podłączonych do sieci kanalizacyjnej. Niestety, od 80 do ponad 90 procent powstających w nich ścieków trafia w sposób niekontrolowany do środowiska.
- Ma temu zapobiec zmiana w prawie, która wprowadziła obowiązek przeprowadzenia kontroli takich nieruchomości przez gminy. Mają one na to 2 lata począwszy od sierpnia 2022 roku.
- Za niewywiązywanie się z obowiązku właściwego nadzoru i postępowania ze ściekami samorządom i mieszkańcom grożą kary - tym pierwszym do 50 tys. zł, a drugim - do 5 tys.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE40
-
ant
2023-03-13 12:01:18
Kilka lat temu na mojej ulicy budowano kanalizację - wielu innych i mój sąsiad się nie podłączyli, od ponad 20 lat nie było u niego wozu asenizacyjnego - a on rozlewa ścieki w ogródku w nocy .... straż miejska nic nie może zrobić, a urzędasów to nie interesuje - taki mamy klimat
-
ryszar
2023-03-12 08:30:16
a tiry ze śmiećmi pod specjalnym nadzoremszczochów z samej góry jadą i jadą
-
Mateusz
2023-03-05 12:22:47
Do PZL Złotów: tutaj raczej chodzi o gospodarstwa które wylewają ścieki na pola i do rowów a nie o przydomowe oczyszczalnie. Niestety na wsiach jest to normą zwłaszcza gdzie nie ma kanalizacji