Nowa edycja programu "Mój Prąd". Na to będzie można dostać pieniądze

- Wsparcie w nowej edycji programu "Mój Prąd" będzie na dotychczasowych zasadach, do tego można sobie sfinansować pompę ciepła - tę najbardziej efektywną za 28 tys. zł, tę mniej efektywną za 4 tys. zł i kolektor słoneczny - powiedziała Anna Moskwa.
- Niektórzy nie mogą mieć fotowoltaiki, więc mogą sobie sfinansować kolektor za 3,5 tys. zł dofinansowania. Do tego niezmiennie 16 tys. zł na magazyn energii i 6 tys. zł na fotowoltaikę, a z systemem zarządzania energią kwota wsparcia może dojść do 58 tys. zł - dodała.
- Myślę, że fotowoltaika jest tak lubiana w Polsce, bo lubimy własność, to nasza niezależna produkcja, dlatego cieszy się taką akceptacją - oceniła.
Wystartuje kolejna edycja programu "Mój Prąd"
"Ubiegły rok był dobry dla rozwoju odnawialnych źródeł energii, w tym dla fotowoltaiki. Myślę, że fotowoltaika jest tak lubiana w Polsce, bo lubimy własność, to nasza niezależna produkcja, dlatego cieszy się taką akceptacją" - powiedziała w TVP Info minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Dodała, że program "Mój prąd" w kolejnej edycji cieszył się taką popularnością, że środki przeznaczone na 6 miesięcy zostały wyczerpane w 3 miesiące. Dodała, że dlatego startuje nowa edycja programu.
Będzie można sfinansować zakup pompy ciepła i kolektory słoneczne
"Wsparcie będzie na dotychczasowych zasadach, do tego można sobie sfinansować pompę ciepła - tę najbardziej efektywną za 28 tys. zł, tę mniej efektywną za 4 tys. zł i kolektor słoneczny. Niektórzy nie mogą mieć fotowoltaiki, więc mogą sobie sfinansować kolektor za 3,5 tys. zł dofinansowania. Do tego niezmiennie 16 tys. zł na magazyn energii i 6 tys. zł na fotowoltaikę, a z systemem zarządzania energią kwota wsparcia może dojść do 58 tys. zł" - dodała minister klimatu i środowiska.
Anna Moskwa odniosła się także do wizyt, jakie politycy Prawa i Sprawiedliwości składają w różnych miejscowościach. Powiedziała, że na podstawie sugestii, jakie padają na spotkaniach z wyborcami czy samorządowcami, tworzony będzie program wyborczy partii.
"Samorządowcy proszą o podtrzymanie programów na wsparcie inwestycji, na drogi, a więc tych szybkich programów, o których samorządowcy mówią, że są to programy zaufania, bo realizowane są one w oparciu o uproszczone procedury i nie wymagają wielu dokumentów" - powiedziała Anna Moskwa.
"Pojawiają się głosy, że gminy chcą uproszczenia procedur inwestycyjnych, co nas cieszy. To także głosy o utrzymanie środków na kanalizację, to jest wyzwanie głównie na terenie wiejskim" - dodała.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.