ROP jeszcze w lipcu. Możliwy powrót do regionalizacji w odpadach

- Mnie jako osobę, która odpowiada za ustawodawstwo, interesują kwestie poziomów i tego, jak to jest realizowane - tłumaczy Ozdoba.
Regionalizację, czyli zagospodarowanie odpadów na terenie województwa, gdzie powstały, zniesiono w 2019 roku. Teraz śmieci każde miasto może wozić, gdzie tylko chce, a raczej tam, gdzie najbardziej się opłaca. Dla Ministerstwa Klimatu i Środowiska to zjawisko, które mija się z ekologicznymi celami. Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska, w „Rządowej ławie” mówi o pomysłach na zmiany.
- Jesteśmy w samym środku dyskusji o gospodarce odpadami w Polsce. W rozmowie z naszym portalem minister podaje datę upublicznienia projektu ustawy wdrażającej Rozszerzoną Odpowiedzialność Producenta. Będzie to lipiec.
- – Po to są władze gminy, po to są władze lokalne i po to są zadania związane z gospodarką odpadową, żeby samorząd sam decydował – mówi wiceminister o możliwości dopłacania przez gminy do systemów gospodarki odpadami, która pojawiła się w noweli.
- W obecnej, kolejnej już nowelizacji ustawy o czystości i porządku w gminie nie jest poruszana kwestia regionalizacji odpadów, ale można się spodziewać głębokich zmian już za 2-3 lata. Zobacz całą rozmowę z Jackiem Ozdobą, wiceministrem klimatu i środowiska.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE2
-
Ekospecjalista
2021-07-15 17:50:25
Przestańmy wreszcie "łatać dziury" czy "gasić pożary" w gospodarce odpadami. Tutaj potrzebna jest jasna, stabilna i jednoznaczna strategia, a tego cały czas brakuje. Nie można zmieniać prawa w każdym przypadku jak tylko jakiś problem się pojawi. Należy wreszcie w sposób systemow... rozwiń
-
Jacek
2021-07-14 14:33:39
Ten Pan chodzi od ściany do ściany. Problem w tym, że ściany pękają a w jego głowie dalej brak podstawowej wiedzy branżowej i bezmyślne rozwiązania się mnożą. Trzeba wiedzieć czym się zarządza, a nie słuchać widzi mi się samorządów. Dopuśćmy zbieranie bio co 3 m-ce, na pewno z tego powstanie kompost... rozwiń